399
BELGJA
Położenie geograficzne Belg} i spowodowało szereg inwazyj obcych, z których pierwszą było zajęcie kraju przez Rzymian w 57 r. przed Chr., kiedy Cezar dopełnił zdobyczy Galji, tworząc z Belgji wschodnie przedmurze tej prowincji cesarstwa. Kraj został podzielony na dwie prefektury ze stolicami w Rheims i w Kolonji. Okupacja rzymska trwała 450 lat i pozostawiła niezatarte ślady. Drogi rzymskie, zbudowane w celach' wojskowych i administracyjnych sprzyja'} rozwojowi handlu z Włochami, przrr-zem tworząc stały łącznik z Rzymem wprowadziły język łaciński, a w III wieku chrześcijaństwo. Wtedy ustalił się podział etnograficzny Belgji, który przetrwał do czasów dzisiejszych: na północy Flaman-dowie, pochodzenia germańskiego, a na południu, od Tournai do Leodjum, lud pochodzenia galo-romańskiego.
Pa.w^.idku panowania rzymskiego, z matę} tewka koło Tournai, rozpoczął się
po Galji przez króla Franków Klowisa (4 którego władza rozciągała się
od Pirenejów po Wezerę. Z upadkiem cesarstwa rzymskiego nastąpiła też przemiana ustroju społecznego, spowodowana osłabieniem rozwoju ekonomicznego; handel upadł i kraj przerodził się na rolniczy, ziemia stała się jedynem źródłem bogactwa, a królowie w nagrodę za wierność oddali szlachcie władanie ziemią, uprawianą przez drobnych dzierżawców. Dało to początek rozdrobnieniu własności ziemskiej i przyczyniło się do utrwalenia stanu szlacheckiegó i klasy rolniczej, które w } rzyszłości odegrać miały poważną rolę w historji społecznej tych okolic. Kościół przyczynił się znakomicie do spojenia łączności kulturalnej mieszkańców, jako jedyna ostoja moralna w epoce powszechnego bezładu, przyczem podział na dwa biskupstwa w Tongres i Cambrai, obejmując ludność mieszanego pochodzenia, ułatwił jej zespolenie i głęboko zakorzenił wierność dla Kościoła katolickiego. Tak jak król Klowis wyszedł z doliny Skaldy w V w. na zdobycie Galji, tak samo w VIII w. z doliny Mozy wziął początek ród Pepina i Karola Wielkiego, odrodzenie królestwa Franków i krótkotrwałe, lecz pamiętne Karolowe Imperjum rzymskie t8oo r.) którego ośrodkiem stał się Akwizgran, skąd promienieje jego świetność dolinami rzek Renu, Skaldy i Mozy. Po podziale spuścizny Karola W. (pokój w Ver-dun 843 r.), gdy nastąpił ostateczny rozdział na Niemcy i Francję, wciśnięta między te dwie potęgi Belgja służyła jako stałe pole zapasów o przewagę w Europie zachodniej. Pomimo to jednak i pomimo różnego pochodzenia rasowego rozwijało się stopniowo poczucie samodzielności narodowej, które pozwalało Belgom przetrwać wszystkie obce panowania.
Przez trzy wieki od końca IX w. do końca XII w. upadek handlu i władzy królewskiej sprzyjały utworzeniu się stanu rycer-sko-ziemiańskiego, czyli feudalizmu. Jeden z wasalów króla francuskiego Baudouin rozszerzył swoje posiadłości na całą dzisiejszą Belgję pod nazwą hrabstwa Flandrji; dzięki posiadaniu ujścia Skaldy zaczął się rozwijać także handel zamorski. Lecz wraz z odrodzeniem się potęgi monarszej we Francji król Filip-August zwyciężył pod Bouvines (1214) koalicję flamandzko-niemiecko-an-gielską. Udział Anglji w tej wojnie był pierwszym objawem tradycyjnej odtąd polityki angielskiej, która widzi bezpośrednie dla siebie niebezpieczeństwo w zagarnianiu Belgji przez kontynentalne mocarstwa, do którego za żadną cenę dopuścić nie chce. Kwestja belgijska stała się więc aktualną już w XIII w. Podobnie jak Francja dążyła do ustalenia swojej hegemonj i przez posiadanie Flandrji, tak samo Niemcy i wasale cesarscy starali się o ustalenie swych wpływów na wschodnich brzegach Skaldy, ale z osłabienia władzy cesarskiej skorzystali książęta lotaryńscy, zagarniając Brabant i utrwalając swą władzę nad wielką arterją handlową, prowadzącą z Kolonji przez Maestricht do morza. Gdy we Flandrji zwyciężał król francuski, zwycięstwo ks. Jana luksemburskiego w bitwie pod Worrin-gen (1288) jest klęską władzy cesarskiej i zaczątkiem odrodzenia narodowego Bra-bantu, gdzie interesy dynastji luksemburskiej były zgodne z interesami ludności, a zwłaszcza mieszczaństwa.
W tej epoce walki dynasty) krajowych przeciwko suwerenom francuskim, czy niemieckim, nastąpiła zasadnicza przemiana w strukturze ekonomicznej kraju. Z jednej strony rozwój rolnictwa sprzyjał powiększeniu się ludności, a równocześnie ustaliły się diogi handlowe do Wenecji i Genui przez Rodan, Burgundję i Szampanję, tworząc wielką magistralę handlową między południem a północą. Ten rozwój handlu daje początek we Flandrji stałym perjodycznym jarmarkom w Ypres, Bruges, Saint-Omer,