CŁA
lonić wspólne organy, gdzie sprawy, będące przedmiotem umowy założycielskiej, decyduje się większością głosów (Zollbundesrat i Zollparlament w Niemieckim Związku Celnym na zasadzie umowy z 1867 r.), co, oczywiście, zapewnia już sprawniejsze funkcjonowanie unji celnej. Powstaje wtedy konstytucyjne zagadnienie stosunku tych organów do ciał ustawodawczych każdego członka unji.
Najkorzystniejsza dla sprawności polityki unji wydaje się sytuacja, gdy polityka i ustawodawstwo w zakresie spraw wspólnych (choćby z pewnemi ograniczeniami) zostają powierzone jednemu z członków związku. Tak właśnie wygląda unja belgij-sko-luksemburska na zasadzie umowy z 1921 r. Ustawodawstwo celne i zawieranie traktatów handlowych „w imieniu Unji celnej" zostało powierzone Belgji z tern, że powstał mieszany organ unji, Conseil superieur, jako organ doradczy, któref-go wysłuchanie w dziedzinie projektów ustawodawstwa celnego jest obowiązkowe, a nad to przed zawarciem traktatu handlom wego rząd belgijski musi wysłuchać opinji rządu luksemburskiego. Należy nadmienić, że W. Ks. Luksemburskie w 1842 r. wstąpiło do Niemieckiego Związku Celnego, jednak w 1871 r. nie weszło w skład organizacji politycznej Deutsches Reich, jakkolwiek w dalszym ciągu pozostawało w Niemieckim Związku Celnym, przekształconym na zasadach umowy związkowej z 1867 r. W ten sposób Niemiecki Związek Celny składał się (państwa związkowe): 1) z państw, należących do Deutsches Reich (z wyjątkiem wyłączeń celnych, do których należały Wolne Miasta: Brema i Hamburg, 2) 2 innych państw: W. Ks. Luksemburskie (jednostka samodzielna politycznie) i gmina austrjacka Jungholz (w Tyrolu — jednostka, należąca politycznie do Austrji). W. Ks. Luksemburskie, na skutek pogwałcenia przez Niemcy jego neutralności, wymówiło na dzień 1 stycznia 1919 r- wiążące je z Niemcami układy celne (ostatni z 1902 r.), co zatwierdził w art. 40 Traktat Wersalski z 1919 r., poczerń wspomnianą przez nas umową brukselską zawarło unję celną z Belgją. Umowę brukselską uzupełniła konwencja z 23 maja 1935 r., która ustanowiła wspólny ustrój w dziedzinie reglamentacji przywozu, wywozu i tranzytu, przyczem wspólne zarządzenia dla obu państw unji ma wydawać rząd belgijski, po zasięgnięciu opinji specjalnej Commission admini-strative mixte.
Włączenia celne różnią się od właściwych unij celnych całkowitem podporządkowa-nitm jednostki włączonej jednostce włączającej, jej ustawodawstwu gospodarczemu i administracji celnej, bezterminowym charakterem związku i niekiedy niezależ-nem od woli jednostki włączonej źródłem prawnem powstania związku. Suwerenność państwowa jednostki włączonej będzie tu ograniczona, choćby przez fakt, że formalnie nie może zadecydować o wystąpieniu ze związku w żadnym terminie, a w dziedzinie polityczno-handlowej nie ma wpływu na ustawodawstwo państwa włączającego, bę-dąc jego objektem narówni z pozostałą częścią obszaru celnego. W przypadku włączenia obszar celny i granice celne, obejmując także p>aństwo włączane, należą do państwa włączającego, gdy w przypadku unji wymienia się oba związane państwa w prawnej nazwie (nomenklaturze) unji.
Jako przykład włączenia celnego może służyć włączenie Wolnego Miasta Gdańska do obszaru celnego Rzeczypospolitej Polskiej na zasadzie art. 104 Traktatu Wersalskiego z 1919 r. Granica celna, opasująca Gdańsk, jest tu nazywana granicą polską. Podobnie w konwencji wykonawczej w stosunku do Traktatu Wersalskiego, zawartej w Paryżu w 1920 r. pomiędzy Rzeczypospolitą a Wolnem Miastem (art. 13 ustęp 1). Gdańsk podlega prawodawstwu i taryfie celnej polskiej (art. 13 ust. 2 konw. paryskiej), nie mając wpływu nawet opinjc dawczego na prawodawstwo celne. W dalszej umowie wykonawczej, zwanej warszawską, z 1921 r., niektóre sprawy celne w Gdańsku (składy celne, sprawy karne celne, częściowo obrót uszlachetniający), wbrew przyjętej zasadzie, zostały wyłączone z pod ustawodawstwa polskiego, jak wolno domyślać się, może dlatego, że sprawy te nie były jeszcze dostatecznie rozwinięte w bardzo młodem wówczas prawie cel-nem państwa włączającego. Ale i w tych kwestjach („rezerwaty gdańskie") Gdańsk nie ma suwerenności ustawodawczej, może tylko stosować przepisy poniemieckie.
Traktat Wersalski nie przewiduje rewizji ustalonej przez siebie zasady stosunku celnego Wolnego Miasta do Polski, a w każdym razie nie przewiduje takiej rewizji na żądanie Wolnego Miasta.