108
KAUCZUK
następująco: i87° 34,o |
1918 |
49,2 |
1928 |
23,7 | |
1880 |
0 CO ii |
1919 |
38,0 |
1929 |
18,1 |
1890 |
1920 |
40.5 |
1930 |
1 %3 | |
1911 |
100,0 |
1921 |
16,8 |
1931 |
6,2 |
1912 |
79,8 |
1922 |
14.3 |
1932 |
3,4 |
1913 |
75,2 |
1923 |
25-4 |
1933 |
4,6 |
1914 |
51,0 |
1924 |
22,4 |
1934 |
12,X |
1915 |
45,6 |
1925 |
45.8 |
1935 |
n,6 |
1916 |
54,7 |
1926 |
51.8 |
1936 |
16,3 |
1917 |
53,7 |
19-7 |
33.7 |
1937 |
20,3 |
Silny spadek |
cen godził |
poważnie w | |||
teresy |
plantatorów |
angielskich, |
to |
w momencie pierwszej gwałtownej depresji ceny (1920 r.) spowodowanej poważnem zmniejszeniem importu przez Stany Zjedno
2 227 tonn, 1932 — 2 534 tonn, 1933 — 3363 tonn, 1934 — 5119 tonn, 1935 — 4 366 tonn, 1936 — 5 093 tonn).
Fabryki przetwarzające k. w Polsce mieszczą się w następujących miejscowościach:
Miejscowość |
Ilość zakładów | |||
ogó łem |
dużych (ponad 100 rob.) |
średnich (od 2 5-IOO rob.) |
małych (poniżej 25 rob.) | |
Bydgoszcz . |
2 |
I |
I |
_ |
Dębica . . |
I |
I |
— |
— |
Grudziądz . |
I |
I |
— |
— |
Kraków . . |
4 |
3 |
I |
— |
Krosno . . . |
I |
I |
— |
— |
Lida .... |
3 |
I |
I |
I |
Łódź . |
7 |
2 |
2 |
3 |
Poznań . . |
I |
I |
— | |
Sanok . . . |
I |
I |
— |
— |
Warszawa. . |
28 |
3 |
5 |
20 |
Wolbrom . . |
I |
I |
— |
— |
3. Ceny. Niezwykły rozrost plantacyj kauczukowych rychło, bo już w okresie 1909/14 doprowadził do nadprodukcji. Dysproporcja między podażą a popytem zwiększała się szybko z każdym rokiem, co pociągało za sobą niemniej gwałtowny wzrost zapasów (1925 — 137 tys. tonn, 1926 — 174 tys. tonn, 1927 — 282 tys. tonn, 1928 — 271 tys. tonn, 1929 — 311 tys. tonn, 193° — 445 tys. tonn, 1931 — 562 tys. tonn, 1932 — 626 tys. tonn, 1933 — 640 tys. tonn, 1934 — 688 tys. tonn, 1935 — 677 tys. tonn, 1936 —• 533 tys. tonn). Fakt ten, rzecz jasna, musiał wpłynąć na cenę, która z 18 zł 25 gr za kg w r. 1911 spadła do wysokości zaledwie 65 gr za kg (w 1932 roku). Szczegółowy przebieg kształtowania się cen k. — wyrażony w liczbach względnych w stosunku do ceny najwyższej z roku 1911, którą przyjęto za 100, przedstawia się czone, zrzeszenie plantatorów (Rubber Gro-wers Association) postanowiło z dniem 1. XI. 1920 r. produkcję swą ograniczyć
0 25%. Akcja ta wszakże, nie znalazłszy poparcia u bardzo licznych niezrzeszonych angielskich ani też holenderskich producentów, nie zdołała zapobiec spadkowi, który przybrał jeszcze na sile. Gwałtowny spa dek zatrzymał dopiero wzrost zapotrzebowania na k. ze strony Stanów Zjednoczonych, a następnie wydana przez rząd angielski ustawa o powszechnem ograniczeniu produkcji k. w kolonjach angielskich, zwana powszechnie planem Stevensona. W ustawie tej przyjęto za normę produkcję z r. 1920 (z poprawką na nowe drzewa), zezwolono na wywóz za cłem nor-malnem 1 pens 60°/o produkcji normalnej, następne 5% obciążono cłem 4 pensy, za: każde dalsze 5°/c cłem o 1 pens wyższem. Minimum za cłem normalnem według ustawy mogło być zmieniane w zależności od poziomu osiąganych cen na rynkach w okresach poszczególnych kwartałów.
Wyraźny wzrost cen, wywołany gwał-townem ograniczeniem podaży, nie trwał jednak długo, rychło bowiem Holandja produkcję swą wydatnie zwiększyła, równocześnie zaś Francuzi przystąpili do zakładania plantacyj w Indochinach, Belgowie w Kongo, Japonja na Sumatrze i Borneo, w następstwie czego po trzechletniej zwyżce nastąpił nowy, tym razem już zgoła katastrofalny spadek ceny. Pozytywny początkowo rezultat owego Zarządzenia wywołał ostry sprzeciw Stanów Zjednoczonych, które zażądały cofnięcia ograniczeń, grożąc przystąpieniem do zakładania własnych plantacyj, w którym to kierunku poczyniły nawet pewne przygotowania (w Liberji, w Brazylji i na Filipinach).
Żałosne skutki owej walki konkurencyj nej Anglików z Holendrami na rynkach kauczukowych przygotowały ostatecznie grunt dla porozumienia międzynarodowego zawartego w roku 1934 pomiędzy państwa mi, skupiającemi w swych rękach 99% produkcji k. Stworzony Międzynarodowy Komitet Kauczukowy (International Rubber Regulation Comitee) przyjął za podstawę układu produkcję roczną w wysokości
1 088 000 tonn. Określa on co rok stopę eksportową i przydziela kontyngenty poszczególnym kontrahentom zobowiązanym umową do wstrzymania zakładania nowych plantacyj. W wyniku owego porozumienia