40 S. DfOKSTETN.
na liczby dodatnie i ujemne podany w „Leęons des Ecoles norma-lesu i w rozprawie Carnota: „Sur la relation des cinq points pris dans 1’espace". W pojęciu ułamka, określonego za pomocą związku C/B^=A, widzi wprowadzenie nowego elementu poza liczbami, które dają algorytmy dodawania i odejmowania. Stanowisko Wrońskiego jest tu, jak widzimy, czysto formalne, zgodne z dzisiejszymi kierunkami w matematyce. „Tworzenie1* liczb niewymiernych -wynika ze schematu G B = który prowadzi znowu do nowego oznaczenia. Schematowi temu
przez wprowadzenie elementu nie
nadaje postać A = f J+g- J
skończonego, i takie formułowanie powstawania liczb za jedynie racyo-nalne uważa. W przypadku, gdy C jest ujemne, B parzyste, powstaje sprzeczność (antynomia), pochodząca stąd, że „schemat filozoficzny11
Następne uwagi poświęcone są teoryi faktoryalnych, t. j. funk-cyj postaci
<pccra|£ = <p:r.<p(;r + ł;).9(:r-t- 2£).....<p( 4- m —1£)
wprowadzonych do nauki przez Vandermonde’a i badanych następnie przez Krampa ; tu podaje wzór na „czynnik elementarny11 ilości <jp£m' analogiczny do czynnika elementarnego 1 + a ~, występującego w tworzeniu liczb ls).
Z równania określającego funkcję wykładniczą wyprowadza nowe dotychczas nieznane funkcye przestępne, których szczególnym przypadkiem są znane funkcye trygonometryczne: wstawa i dostawa. Nowe te funkcye nazywa „trygonometrycznemi wyższych rzędów". Wroński pierwszy wprowadził do nauki te funkcye, spodziewając się, że nabędą one ważnego znaczenia w teoryi i zastosowaniach matematyki, zwłaszcza w astronomii u). W późniejszym czasie rozwinął ich główniejsze własności. Jakkolwiek stanowią one bez wątpienia przyczynek interesujący w dziedzinie analizy, jakkolwiek i inni matematycy późniejsi nieraz poświęcali tym funkcyom oddzielne studya, nie zdołały one wszakże