DEFtNICYA PLATONA. $1
Drugi jeszcze ustęp, niech będzie uzupełnieniem poprzedzającego. W Rzeczypospolitej czytamy: ^Filozofowie są miłośnikami widowiska prawdy. Inni ludzie mają ciekawość swoją w oczach i uszach, lubią przeto piękne głosy, kolory, kształty 1 wszystkie rzeczy, w których coś podobnego się znajduje; ale umysł ich niezdolny, by dostrzedz i kochać piękno same . Należy więc tych tylko nazywać filozofami, którzy zajęci są kontemplacyą pierwiastka istotnego każdćj rzeczy *).
W pierwszym ustępie Platon każe filozofii badać wewnętrzną naturę i rodzaje, w drugim, jćj zadaniem być głosi rozważanie pierwiastków istotnych każdej rzeczy, co na jedno wychodzi. Jest to więc wiedza najbardziej ogólna, która w każdym przedmiocie bada jego istotny, rodzajowy charakter, a że w każdćj rzeczy znamiona rodzaju są tern, co trwa, co jest, indywidualne za^ cechy zmieniają się i przechodzą, słusznie nazywa Platon filozofami tych, którzy zawsze kochają to, co jest2). Ta definicya będzie zupełnie jasną, gdy zważymy, że Platon dwa przyjmuje światy, jeden wiecznych niezmiennych idei, które są wzorami rzeczy stworzonych, drugi zmysłowych, zmiennych zjawisk, które mogą być lub nie być, a tylko niedokładnym sposobem odzwierciedlają w sobie odwieczne rozumu Bożego obrazy. Dodajmy jeszcze, że dla Platona, prawda jest tern, co trwa, co nie zmienia się; to zaś, co zmianom podlega, nie mieści w sobie prawdy, lecz tylko opinią czyli widzimisię, a zrozumiemy, dla czego Platon filozofów (?tXćao<pct) przeciwstawia tym, którzy są miłośnikami opinii (<ptXóSc;ot), zrozumiemy także dla czego u niego dialektyka jest najwyższą z nauk 3), bo ona dopiero odkrywa jedność prawdziwą w wielości zjawisk, bezwzględność w względności faktów, wieczność w zniko-mości stworzeń, a że Bóg najwyższą jest ideą, bo ideą dobrego samego, dialektyka widzi Boga w każdćj rzeczy, a każdą rzecz w Bogu. Innemi słowy: Według Platona jest filozofia wiedzą tego, co jest.
*) Rcsp. V. p. 480.
2) Tamie: rovę auto dyn txaotoy to óv aona£ofikvotię tfi).ooóifovę xXijTiov lub też nazywa filozofami tych, którzy potrafią uchwycić to, co trwa zawsze w sobie lia ten sam sposób: yilóoocpoi ot rov aei y.atti Tavxd oioauTwę t/oytoę ó'vvd/<tvoi iędnTto&ao itamźe).
*) R<*P- VII. p. 534.
4