— 76 —
Prócz tego, ilość tlenu w krwi tylnej, wypływającej z mięśnia w czasie skurczu, może się zmniejszyć do 5%, podczas gdy ilość C02 (kwasu węglowego) wzrasta do 5O°/0. Nadto w stanie czynnym prawdopodobnie wytwarza się w mięśniu pewna ilość mocznika, kreatyny, cukru, oraz innych produktów, zawierających azot wskutek rozkładu materyj białkowych, jak ksantyna, hypoksantyua, kwas inozynowy, kwas moczowy i kwasy tłuszczowe lotne *).
Powtórc, stan czynny mięśnia pociąga za sobą zmianę temperatury; ale pytanie zachodzi: czy jej przyrost, czy ubytek? Istnieje prawo, że każda praca mechaniczna pociąga za sobą odpowiednią utratę ciepła; niektórzy zatem fizyologowie przypuszczali, chcąc zachować prawo przemiany sił, że i w mięśniu wskutek pracy następuje pewna proporcyonalna utrata ciepła, zużytkowanego na wykonanie pracy, a przypuszczenie to podobało się im dlatego, że w takim razie myśl jako taka, byłaby równoważnikiem utraconego ciepła w czasie pracy mięśni i nerwów, tak, że mógłby być oznaczony stosunek między myślą a ciepłem na jej wytworzenie spotrzebowanem. Atoli doświadczenia Becąuerela, Brescheta, Beclarda i Helm-holtza, dały zupełnie dla nich niespodziany wynik. Podług badań Helmholtza, temperatura mięśnia łydkowego żaby w czasie tężca podnosi się o 0-14—018° C., przy skurczu pojedynczym
0 0001—0-005°C., taki sam wynik otrzymali Becąuerel i Bre-schet, którzy doświadczenia swe robili nad mięśniami psa
1 człowieka. Udowodniono zatem, że temperatura zamiast się zmniejszać w mięśniu czynnym, owszem się podnosi. Dodaje dr. Cybulski: „Przeciwnie wykazano, że im obciążenie mięśnia jest większem, tem niezależnie zupełnie od wykonanej pracy, ilość ciepła jest większą. Nadto spostrzeżono, że każde napięcie mięśnia podnosi jego ciepłotę, zupełnie tak, jak przy naprężeniu sznurów sprężystych, np. kauczukowych. Prócz tego, stwierdzono, że ilość ciepła zostaje w zależności od siły pod-
l) „Fizyologia człowieka* str. 118.