page0081

page0081



77

dniają materyę, ten najdalszy i skrajny człon emanacyjny, dając początek bytom jednostkowym. Heretycy II i III w.: Gnostycy, Basilides, Saturnin i Walentynianie oraz Ebionici doprowadzili liczbę członów emanacyjnych do kilkudziesięciu. W czasach późniejszych szerzył ten panteizm Szkot Ery gen a (IX w.), w XII w. Almaryk z Beny, Dawid z Dinanto oraz Alfarabi, a niemniej wśród mistyków, zwłaszcza u mistrza Eckharta (XIV w.) napotyka się ślady tego panteizmu.

O wiele znaczniejsza była liczba zwolenników panteizmu ewolucyjnego. Tu zaliczyć można starych Orfików oraz joń-skich filozofów, zwłaszcza Talesa, Anaksymenesa oraz Hera-klita. Tożsamość bytu we wszystkich jestestwach, brak rzeczywistości i prawdy w jednostkach, złudzenie w poznawaniu, wieczyste fieri rzeczy, tak zostały przez Heraklita sformułowane, że w. 24 wieki później Hegel gotów był podpisać każde zdanie mędrca z Efezu. Pogląd Heraklita rozwijali Stoicy (Zenon z Citium, Seneka, Katon, Marek Aureliusz, Epiktet i t. d.), a niejedną ich myśl odszukać można w pismach Mikołaja z Cues (-j- 1464), Giordana Bruno (-J- 1600), Paracelsusa (-J- 1541), Tele-siusa, Cardanusa, Piotra Yanini, Jakóba Boehma (-J- 1624), a z kon-sekwencyą żelazną rozwijał ten panteizm Baruch Spinoza (-[- 1677); Spinoza był znów kopalnią myśli dla panteizmu Schel-linga, Schopenhauera i Hartmanna, Fechnera, Jana Krystyana Orsteda a poniekąd i Antoniego Giinthera.

Wreszcie forma trzecia panteizmu wystąpiła przedewszyst-kiem w szkole Eleatów (Ksenofanes, Zenon z Elei, Parmenides), gdyż według nich istnieje tylko jeden byt prawdziwie, byt nie-zmiennny, niestworzony, a wszystko inne jest złudzeniem naszych zmysłów. Rozwinął tę formę Hegel (-[• 1831), Jan Bogumił Fichte, Dawid Fryd. Strauss, Bruno Bauer, Rugę, Karol Rosenkranz, Marheinek, Vatke, Michelet (1893), Wiktor Cousin, Yacherot (-f 1897), z polskich myślicieli uprawiali panteizm dyalektyczny częściowo: Józef Kremer1), Br. Trentowski-), J.

*) Por. Kremer: Wykład systematyczny filozofii. T. I Fenomenologia. Logika. Warszawa 1877. str. 72 n.

b Por. Bronisław Tre n to ws k i: Panteon wiedzy ludzkiej, t. 1 Poznań 1873, str. 128-194.

http://rcin.org.pl


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
page0011 KSIĘGA I.DEFINICYA MATERYI. Dusza i ciało. http://rcin.org.pl
page0025 15 bie: z materyi i ducha i że te pierwiastki tak ściśle są zjednoczone, że z nich wynika j
page0035 25 cie materyi, ta jedna prawda nie da się przekroczyć, że materya jest bodźcem dla naszego
page0049 41Reichstadt—Reiffenberg cyi. Zamiar ten wszakże przed samem wykonaniem odkryto, księcia do
page0056 każde działanie materyalne jest konieczne. Zmysłowe pożądanie właśnie dlatego nie jest 
page0071 77    Polska poduiiaiąca ptasznik i Otto wielki stanowili (od r. g3i ; po na
page0079 77 mon peuple.” Moise et Aaron allerent encore trouver le roi; et ayantjete la verge contrę
page0081 77 niety, również bez względu na ilość wykonanej pracy. Na podstawie tych doświadczeń, wypa
page0085 77 byc godnym tego dostojeństwa* i Drzewicki wezwany zaraz został na gnieźnieńską, stolicę
page0087 77 jako pierwiastek aktualności (principium aetualitatis) daje ona byt rzeczy, której jest
8 Badania geograficzne nad Polską północno-zachodnią. cięż — jak sądzą — fakt ten zbyt skrajnie.
POLITYKI BEZPIECZEŃSTWA PAŃSTW 77 Korony44. Ład ten mógł być utrzymany dzięki „sprawiedliwej
page0007 6 ram się nie zapowiada. Z tego bowiem powodu, ie część początkowa mocno pomnożoną i przero
page0023 19 pas dajouter une Poi eiitiere a ce que Ie bon Dieu lui promettait; ii savaif fort bien q

więcej podobnych podstron