page0121

121

Pamiętajcie o tern, że człowiek każdy, w jakich* kolwiek byłby warunkach, jakie motywy by nim powodowały, szuka zawsze i wszędzie najmniejszego wysiłku. Jeżeli mu tego wysiłku zaoszczędzicie, stając pomiędzy nim, a przedmiotem jego pożądania, jako pośrednik, — to wasze usługi zawsze będą przyjęte.

Przemysłowiec, wytwórca, kupiec, jest właśnie takim pośrednikiem między człowiekiem pragnącym coś posiadać, a przedmiotem tego posiadania. Pewna grupa ludzi pragnie świeżych wiadomości — i oto zjawia się chłopak z gazetami. Przychodzą długie deszcze, trzeba ludziom kupca z tanimi parasolami — oto są przykłady. Widzimy z nich, iż trzeba być przezornym obserwatorem, który odgaduje i zdaje sobie sprawę z zapotrzebowań, z uprzedzeń, z mody, z głupstw niejednokrotnie, które ludzi zajmują i za które chętnie płacą. Kupiec usłużny, szybki, wymowny, przebiegły i oszczędny, musi zrobić majątek.

Będzie temu lat dwadzieścia, gdy policyant spostrzegł na ulicach Paryża jakiegoś licho wyglądającego chłopca, prawie ulicznika, który starał się sprzedać przechodniom jakieś swoje towary rozstawione na bruku, na chustce od nosa. Były to drobne przedmioty metalowe, szpilki, kłódki, nożyki itd. Policyant zażądał od niego karty pozwolenia na sprzedaż, której chłopiec nie posiadał. Zaprowadził go zatem wraz z jego „towarem* do kotnisarza policyi. Przy badaniu pokazało się, że ten komisarz pochodzi z tych-

http://rcin.org.pl

a