page0162

page0162



Sftobłitma o grjedjóm obpufjcj. bo :c. 2Jiobł. 8.    161

mał, i bąbj mi łaffamp i bat) mi iego bofpć ucjpnienia i japłatp miecenie ucjeftnifiem bpe.    2Iłe mię tćj obnom

prjej moc ®ud)a tmoiego, abpm fię nompm cjłomiefint ftał, to tmoid) prjpfajaitiad) Jodjał fię, a ijebpm mocą utmierbjonp bpł prjej 2)ud)a tmoiego, m memnętrjnpm cjłotoiefu, to mierje, miłości i nabjiei, m poforje, cidjości t cierpłimości, abt) (EljrpftuS me mnie prjej miarę miejjfaf, prjej miłość toe mnie jpł,    nabjieię mię jmacniał,

jebpm nie bt)ł jamftpbjonp, ale !u jpmotomi miecjnemu bpł jadjomanp, 2lmen!

S. SDtoblitroa o grjecpóro obpufccjenia bo 23oga 0t)na.

0    ^anie 3eju (Sfjrpfte, miecjnp napmpjfcp kapłanie, JŚDrębomnifu, ^ośrjebnijn i 3aftęPC0 u 33oga £)pca mót) iebpnp, JtórpŚ [traconej oroiecjti fccjerje ftufał, ftórp grjc= fjnifóro bo ftebie mabift, i ttórpś fię na brjemic Jrjpjompm ja grjefjnifami mobłif, abpś ie j £)pcem tmoim poiebnał,

1    iejścje fię ja tpmi, ftórjp fię bo ciebie namracaig, mobłić i onpd) u £)pca niebieffiego, abpś gniem iego ob nid) obmrócił, jaftępomać nie prjeftaiefj. Otom, i ia bjiecię* ciem gniemu, mjśpftfo rojmpśłanie ferca mego jłe ieft po mfśpftfie bni: ®bpj toiem, je nie miefjfa me mnie (to ieft, m ciele moim), bobte, d)ęc ieft me mnie, ale roptonać to, co ieft bobrego, nie jnapbuię: bo nie cjpnię bobrego, ftóre djcę, ałe jłe, ftórego nie d)cę, to cjpnię. 2łłe mpftęptóm, !tój jrojumie? £)b taiemnpd) mpftępfóm ocjpść mię, nie* pramości moie prjpcifnęfp gfotoę moię, iafo brjemię cięjtie obciąjpłp mię. 2lłeŚ ie tp ^anie 3ejufie, je mnie jbiął i jgłabjił, mót) Dbfupiciełu, móp 3bamiciełu, móp £)rę* bomnifu i 3aÓęPco, prjeto jmiłut) ftę nabemną, bo ciebie fię iebpnie uciefam. O ffrufeona £)pofo, ufrpije mię m ffałe opoti ciała tmego frmamie jranionego, abp mi ofru* cieńftmo ftatana i ftrad)p pieJiełne fjJobjić nie mogłp, Dbbal obemnie łaffamie mfjelfie Jaranie fpramiebłime, abp mię gniem tmóp nie potarł, ałe racjćp bąbj moim Drę* bomniftem bnia fąbu tmoiego, bpm fnabj gfofu onego ftra* fcnego nie uftp§at: Dbftąpcie obemnie, ttórjp cjpnicie nie* pramość, bom ma£ nigbg nie jnał, 2ecj tp, tkanie, jnafj

11

http://rcin.org.pl


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
page0128 SDbbttttoa o pofntę i obpufjcjenie 9J?oM. 19. 127 nigbjiet) Iepićt) nic fpi, iafo to fonie
page0139 129 co widzimy, bo zazwyczaj myśli nasze i wyobrażenia nie przedstawiają nam się nagle z ic
page0144 żadne niebezpieczeństwo niebacząc, bo w niej upatruje całą. ziemską swoje szczęśliwość Dla
page0154 152 PLATON. tońską« bo choć i Sokrates tam obecny, który filozofię z nieba na ziemię sprowa
page0197 187 użytku służą, bo zacierają oczy i chronią ich przejrzystości, zasłaniając je zarazem od
page0133 Kalifa zaś odpowiedział: — I ja także pilnuję skarbu zostawionego mi przez przodków, z tą j
page0147 mierzony, stopień po stopniu, osiągniętym nie będzie. Wierzcie mi zatem, iż podziw dla taki
DIGDRUK00127930 djvu SMUTNA Smutna, smutna, Smutna jest dola ma, Bo matuś moja Niezrozumiała, Czego
Boże, któryś swą miłość bmp Boże, który swą miłość. l.Bo ze, Mó tyś swą_ mi łosć w.tych dwóch ser c
7 (161) rr%^e ?y$civC^ /r^W^y ,Mi jjg£ ; koMiptUwuCcdł .    A
page0134 jDjięf ej. ja jeffanie 2)ud)a ©m. Sftobl. 24.    133 nas bo ftebte  &nb
page0034 O miłość jtoma 33ojc$o Sftobl. 1*    33 uczę, ten brogi ffarb bo fjfatutfi f
page0100 96 domaga się tylko tego, aby świat z nicości powstał, a nie po nicości, bo tej ostatniej n
page0102 96 SZKOŁA. JOŃSKA. z substancyj przez nas dostrzeganych, nie może być początkiem wszech rze
page0102 101 Sjięfobanie ja ftbor jenie. Sftobł. 7. mię umiłobał, i Sucfjem ©miętom japiecjętobał. U

więcej podobnych podstron