ASTRONOMIA KJLOLAOSA. 201
dziewięć, przyjmują jako dziesiąte ciało przeciw ziemie (njv avit/5ov«). Ale o tem rozprawialiśmy obszernićj i dokładniej w innych miejscach* 1).
Czy takie już było przekonanie samego Pitagorasa, nie wiadomo, ale Filo la os w środku świata umieścił ogień, na około którego obracają sic z szybkością szaloną ciała niebieskie. Najdalćj gwiazdy stałe, bliżćj w proporcyonalnych odstępach planety, słońce, księżyc i ziemia. Najbliżćj ognia środkowego miała krążyć antychthon (przeciwziemia). Na pytanie, dlaczego jćj nie widać, ani ognia centralnego, odpowiadał Filo la os, że tam ta odbywa drogę swoje zawsze równolegle z ziemią, a stale do nićj swą połowę ciemną zwraca. W ten sposób ognisko środkowe dla nas wiecznie zasłonięte, a tylko te promienie widzimy, które z niego poza antychthon dostawszy się do słońca, od niego są odbijane. Słońce bowiem nakształt olbrzymićj kuli szklannćj, zbiera w sobie światło i ciepło ogniska, aby potem rozsyłać je po przestworach niebieskich. Czy księżyc wprost z ogniska światło swoje odbierał, czy jak ziemia, dopiero za pośrednictwem słońca, z ułamków pozostałych jasno nie wynika; uważał go jednak autor za świat podobny do ziemi, zamieszkały przez zwierzęta i rośliny, ale większe i piękniejsze od naszych. Obliczył nawet, że są 15 razy większe, a nic z siebie nie wydzielają, bo pewnie sądził, że tylko powietrzem się karmią, jak mieszkańcy Marsa, wedle F la mm ario na 2). A także dzień tam 15 razy dłuższy, bo księżyc naokoło »Ognia« taż jeden obraca się w 291/2 (okrągło 30) dniach, i przez cały ten czas jest oświeconym, gdy przeciwnie ziemia w ciągu 24-godzinnego obiegu
') Met aj) h I. 5. (ciąg dalszy). Prace szczegółowe Arystotelesa nad Pitago-reizmem zaginęły. Mówi o nich Alex. Aphrod. w swoim komentarzu (wyd. Bonilz str. 31 i 56). Kilka wymienia Diog. Laert. V. 1. §. 25.
2) Zob. Gruppe die kosmischen Systeme der Griechen. Berlin 1851 i przeciw niemu wymierzone dziełko Boeckh’a, Untersuchung iiber die kosmischen Systeme des Platon. Berlin 1852. Sam Pitagoras podobno ziemię mieścił nieruchomą w środku świata; na około nićj obracały się Saturn, Jowisz, Mars, Wenus, Merkury, księżyc, słońce, nareszcie gwiazdy stałe. (Geschichte der antik. Natuno. and Philos. v. Giinther unJ Windelband str. 67). To jednak bardzo niepewne, a wiadomość, ze pierwszy Filolaos uruchomił ziemię, tłumaczy się tem, źe on pierwszy z Pitagorejczyków ogłosił pisma. Prawdopodobnie stosował juz Pitagoras system dziesiętny do układu świata. Astronomiczne poglądy Filolaosa zob. u Mullach a (Tom II.) fragm. 9. IO i II.