Polska, 1/padciiąca
te-wsfci pozosl.nl} cli po bitwie poci Warszawę ściągali. Wszakże stateczna króla łaskawość zwyeię. źvla nakoniec ich upór, Zebi zydowski w Z#mościli przystąpił do układów i uniżył się. Na radzie senatu w Krakowie przeprosił króla, odwołał przed tronem wszystkie rozsiewane przeciwka niemu pode} rżenia , za które go senatorowie i ministrowie w głosach swoich karcili: ponowił królowi i rzeczy pospoliley senatorską wierm ści przysięgę , i amnesly'ą otrzymał. W Litwie Jm Radziwiłł nie wóele się ociągał. Za icli przykładem poszli i inni którzy na sey oiie bliskim króle-przeprosi li.
ł ,
ułów dolegbwNch cierpień doznawać poczęta, oenat powoli z dyssydenlów ci
Zwycięztwo, które Zygmunt III. w zawichrze-niu domowem Zebrze dowskiego odniósł, przerwało len opói stanu szlacheckiego, jakiego Zygmunt J1I. doznawał. Bliski 1609. r, seym zatwierdzał o-granic/enia władzy królewskky i przy wileie sta. nu szlacheckiego •, stan szlachecki został przy swoich sw'obodach i możności icli nadużycia: ale iak dozwalał przewodzić zpomiędzy siebie możnym, tale spoko\nie patrzał na podzwdguierjie się stanu duchownego, którego był przed sz-sriud/iesiąl lat powściągnął; przestał się obraźm znaczeniem i d "ałamem iezuiNów, którzy wic Ikiey mocy nabywać poczęli. W pływ Gołmskiego, Skargi, Boholi powodował Zygmuntem III. a nteies religii w polityce ważnieyszym ez}ni{. Lecz ieżeli z większym Wzglądem dla kościelnych duchownych rzzeczy stała się rzeczpospolita, z powodu drażliwych wieku owego usposc bi<-ń , wielka część mieszkańców
el' i przestał narzekać nu króla, że się wiązał z do-
czyszczony został, a po różnych mieyscach dys-sydenci krzywd doznali. Naostalek stan szlache-
mem Iłabsburgskim. Lubo niezawsze były u-1’oczyste traktaty', ieduak małżeństwem związany z tym domem, stosownie do życzenia dworu
* l