page0280

I

278

siedmdziesięciu synów Acliaba i wszystko co pozostało z rodu jego, nikogo nie oszczędzając ktokolwiek z nim miał jaką styczność. Tym sposobem spełniły się słowa Bozkie, przepowiedziane przez proroka Eliasza.

Jehu w początkacli¹ swego panowania okazywał wiele żarliwości kn czci prawdziwego Boga, lecz nie trwał w niej długo. Pismo święte mówi, że nie postępował z całego serca w prawie Bożkiem, i nie wyrzekł się wcale grzechów Jeroboama, to jest, kazał oddawać cześć dwom cielcom złotym w Dan i Bethel. Jednakże Pan, który nie zostawia żadnego dobrego uczynku bez nagrody, oznajmił mu: „Ponieważ poczyniłeś wiele rzeczy miłych oczom moim, i dokonałeś na całym rodzie Acliaba wszystkiego co miałem w sercu mojem, Synowie twoi na tronie Izraelskim aż do czwartego pokolenia zasiadać będą.” Jechu panował nad Izraelem w Samaryi dwadzieścia ośm lat.

Joachaz, syn jego, nastąpił po nim, panowałlat siedem. Czynił złe w obliczu Boga, popełniając grzechy, do których Jeroboam przywiódł Izraela. Gniew Boski więc powstał przeciwko Izraelitom, i oddał ich w moc Ilaza-ela, króla Syryjskiego, i syna jego Benadada. Wówczas Joachaz upokorzył się przedBogiem, i modły doń zanosił. Wysłuchał go Pan, bo widział ucisk dzieci Izraela, i ostateczność do jakiej ich doprowadzili królowie Syryjscy. Dał im wybawiciela, który ich oswobodził z rąk nieprzyjaciół.

Joas, syn Joaclmza, nastąpił po ojcu, i panował w Samaryi przez lat szesnaście. Podobny w grzechach Je-roboamowi, ziemi postępkami nie podobał się Bogu. Jednakże, gdy się udał dla odwidzenia śmiertelnie chorego proroka Elizeasza, ten przepowiedział mu, że