względu na wszystko, co ci się zdarzy, jesteś i pozostać musisz prawym Polakiem.
Antoni Wróblewski zmarł wcześnie. Wychowaniem dzieci zajęła się matka, Róża z Jurow-skich, przy dużej pomocy brata męża Eustachę^ go Wróblewskiego. Od kłopotów materialnych ratował rodzinę Wróblewskich majątek Jawor w powiecie Słonimskim, który w spadku odziedziczyła matka. W 1844 roku cała rodzina przeniosła się do stolicy Litwy, Wilna.
Róża Wróblewska, mimo wielu obowiązków, znajdowała zawsze czas na zajmowanie się dziećmi: Walerym, Stanisławem i Stefanią.
Pierwsze nauki dzieci pobierały właśnie od matki. Przez pewien czas Walerego uczył też Aleksander Dalewski, człowiek zacny, patriota.
Gdy chłopak miał 10 lat, wstąpił do Instytutu Szlacheckiego. Instytut był zakładem zamkniętym i uczyć się tu mogły jedynie dzieci z najbogatszych rodzin szlacheckich. Toteż każdy szlachcic na Litwie stawiał sobie za punkt honoru, aby jego syn ukończył tę szkołę.
Marzyła też o tym pani Róża Wróblewska, której pozycja społeczna nie była wprawdzie aż tak wysoka, aby jej syn pozwolił sobie na naukę w Instytucie, ale dopięła swego. Dużo zapłaciła za przyjęcie Walerego na uczelnię, a i potem sama nauka kosztowała Różę Wróblewską wiele wyrzeczeń.
Mimo wszelkich wygód Walery nie miał lekkiego życia w tej szkole. Instytut stawiał sobie za zadanie wychowanie młodych ludzi w duchu miłości do cara. Władze Instytutu postarały się, aby każdy uczeń otoczony był ścisłą kontrolą. Wszelkie, najdrobniejsze nawet wykroczenia były surowo karane.
Po upadku powstania listopadowego car Mikołaj I wzmógł nadzór nad Polakami. Był to okres szczególnej tyranii. Nie bez przyczyny Rosję pierwszej połowy XIX wieku nazywano „Żandarmem Europy“. Gdy wykryto spisek Konarskiego w 1839 roku, w Wilnie zaostrzono jeszcze system policyjny. Zaczęły się represje w stosunku do ludzi o poglądach demokratycznych. Reakcja carska nie ominęła i Instytutu. W 1844 roku zwolniono na przykład księdza katechetę Mokrzeckiego, uznano bowiem, że ma zły wpływ na młodzież. Po zaostrzeniu kontroli nad młodzieżą Instytut rozpoczął działalność rusyfikacyjną, z której car Mikołaj mógł być bardzo zadowolony.
Wszelkie przejawy polskości tępiono z wielką gorliwością. Nie oznacza to jednak wcale, że carat osiągnął zamierzony cel. W 1846 roku bracia Aleksander i Franciszek Dalewscy utworzyli Związek Bratni Młodzieży Litewskiej. Organizacja miała na celu przede wszystkim walkę narodowowyzwoleńczą, ale obok tego głosiła postępowe hasła społeczne. Spisek wykryto, a jego przywódców skazano na ciężkie katorgi. W 1848 roku aresztowano przywódców innego spisku: Anicetego Reniera, Józefa Bogusławskiego
13