362
późniejszych świadków. Dyplomata np. zawartych traktatów miewają bardzo znaczną ilość rozmaitych pieczęci. Zwykle pieczęcie wiszące obszywano wir-che, sukno, płótno, lub inny rodzaj tkaniny, dla ochrony od uszkodzenia, niekiedy na takim woreczku bywa napis objaśniający, czyją mieści w sobie pieczęć. Późniejsze bywają w puszkach z żelaznej lub mosiężnej blachy, albo toczonych z drzewa lub kości, a z czasów najpóźniejszych napotykają się pieczęcie w srebrnych pudełkach. Pod względem kształtu i obwodu najwięcej pieczęci jest okrągłych, bywały też owalne, dwułuczne, to jest, podłużne w obu końcach zaostrzone, lisłkowate, w jednym końcu zaokrąglone, w drugim spiczaste, tarczowate, gdy u góry poziomą liniją, a z boków dwoma łukami ograniczone, i ośmiokątne. Monarchiczne pieczęcie są przeważnie okrągłe, rzadko owalne lub dwułuczne, i to dawniejsze. Duchowne prawie zawsze są owalne, Przedmiotem na pieczęci monarszej przedstawionym, jest albo popiersie, a takie sięgają najodleglejszych czasów, albo cała osoba stojąca, lub siedząca na tronie w oznakach godności i władzy, albo na koniu z mieczem w ręku, dzidą, proporcem, lub bez niego, niekiedy osoba książęca klęczy przed postacią świętego lub świętej. Na najdawniejszych pieczęciach polskich, wizerunki są charakterystyczne, symboliczność wielką gra rolę, książęta przedstawiani także bywają walczący z gryfem, lwem, smokiem, jako emblemat pogaństwa, lub zwyciężający ich z tryumfem. Duchowne pieczęcie przedstawiają zwykle siedzącą lub stojącą osobę biskupa w pontyfikalnem ubraniu, z prawą ręką wzniesioną jakoby do błogosławienia, w lewej trzymają pastorał albo ewangeliją. Opaci lub proboszcze klęczący, stojący lub siedzący, obok lub na swoich kościołach. Kapituły przedstawiały wizerunki swoich katedr lub ołtarze z patronami świętych. Urzędnicy wyżsi, wojewodowie, kasztelanowie i t. p., używali na swoich pieczęciach godła ziem lub miast któremi rządzili. W ogóle szlachta, zanim figuryczne pieczęcie nastały, używała tak jak w innych krajach monogramów' i chrismonów. Takiemi bowiem widzimy jeszcze pieczęcie na dyplomach szląskich XII wieku, a wr Polsce znana jest pieczęć komesa Przy-bigniew'a przy przywileju 1236 r. i dwóch kasztelanów Gdańska: Alberta i Wojsława z czasu, gdy miasto to do Przemysława polskiego należało. Właściwie dopiero od początku XIV wieku, powszechniejsze zaczynają być n nas herby, chociaż pojedynczo już dawniej istniały. Pieczęcie tego rodzaju na dyplomacie z r. 1352, już niektóre są bardzo kształtne, bez żadnych jednak ozdób, hełmów', koron i t. p. Po prostu są tylko tarcze okrągłe lub u dołu zaostrzone w gładkiem polu, z podpisem w obwodzie perłowym, na którym herb właściciela jest umieszczony. Z początkiem XV stulecia zaczynają one byc coraz ozdobniejsze; przydatki wprzód brakujące pojawiają się; hełmy atoli zawsze rzadkie w Polsce, widać tylko na pieczęciach możniejszych panów. Miasta, cechy rzemiosł i inne korporacyje miały pieczęcie z wizerunkami rozmaitych przedmiotów', najczęściej patronów świętych, miasta nadto wyobrażały zwierzęta lub trzy bramy z różnemi odmianami. Napisy w obwodzie pieczęci dawnych są w łacińskim języku, na późnieszych dopiero są napisy polskie, i to jedynie na pieczęciach miast lub cechów'. Napis zaczyna się zwykle od krzyżyka bądź o pełnych ramionach, bądź czterema lub pięcioma perełkami wyrażonego, na późniejszych miejsce krzyżyka zastępuje gwiazda. Kształt głosek używanych w napisach pieczęci, był u nas aż do śmierci króla Ludwika okrągły większy, z małemi odmianami, za panowania Jadwigi zaczęto używać mniejszych tak zwanych gotyckich głosek. Za Jagiellonów do Jana Alberta, pieczęcie noszą wyłącznie pismo z małych gotyckich głosek. Za Alexan-