RsrriAToŁoaiA frdona. 445
wiedliwi; 50 filozofowie. Każdej grupie dostaje się inny los w udziale. Ci, którzy do pierwszej należą, idą nad brzegi jeziora acheruzyj-skiego, aby tam pokutować za grzechy, a równocześnie odebrać jakieś nagrody za uczynki dobre. Po pewnym czasie, który różnym różnie bywa wymierzonym, wracają na ziemie, aby wcielić się powtórnie x). Druga kategorya, która prócz innych strasznych zbrodniarzy, także mężobójców rozmyślnych obejmuje, na zawsze wtrącona do pieklą 2). Trzecia na szczególną zasługuje uwagę, skoro na Platona zarzut ściągnęła zgoła nie uzasadniony. Mowa o takich, którzy popełnili wielkie występki, ale przebaczalne, bo zdziałane w obłędzie namiętnym; wśród nich są tacy, którzy skrzywdzili rodziców lub kogoś obcego pozbawili życia. Pierwsi ogólnie nazywają się ojcobójcami i matkobójcami3), drudzy mężobójcami, a mają dwie cechy wspólne, bez których nie mogliby znaleść się w tej katego-ryi: i° dopuścili się złego czynu w gwaltownem uniesieniu; 2° żałowali szczerze aż do śmierci. Wynika z takiego określenia, że rozmyślni złoczyńcy, zatem 1 krzywdziciele rodziców i t. p. mieszczą się w drugiej kategoryi, potępionej na zawsze. Za to los nieroz-myślnych gwałtowników, na pozór znacznie łagodniejszy, bo tylko rok jeden w piekle przebywają, potem rzeki podziemne przenoszą ich do jeziora acheruzyjskiego, na którego brzegach pokutują dusze pierwszej kategoryi. Jeźli potrafią wyżebrać litość tych, których skrzywdzili i uzyskać przebaczenie, wolno im tam pozostać aż do nowego żywota ziemskiego; w przeciwnym razie rzeki zabierają ich napowrót do piekła, skąd w rocznych odstępach będą ciągle tę samą odbywali podróż, nie wiadomo, czy z lepszym skutkiem 4).
Z naszego przedstawienia pokazuje się, że przypisane Fedo-nowi łagodne obchodzenie się z ojcobójcami polega na niedokła-dnem zrozumieniu tekstu, zatem upada także wniosek dalszy o ja-kiemś wyższem poczuciu sprawiedliwości w Fedrosie. Ten bowiem nic zgoła nie stanowi o zbrodniach wyjątkowych ani o karach wiecznych, a jego eschatologia, zależna od Empodoklesa i tajemnic
') Phaedo p. 113 d: o powtórnem wcieleniu tamże p. 113 a.
2) Phaedo p. 113 e.
8) Wyrazy te, jak dobrze objaśnia Archer-H ind, nie tylko oznaczają zabójstwo, lecz wszelkie poniewieranie, uderzanie i t. p. ojca lub matki. 'l'he Phaedo o Plato p. 172.
4) P h a e d o p. 113 e — 114 b.