page0454

page0454



PLATON.

0    czem się zawsze chce wykładać* '). Jest to postępowanie indukcyjne, posuwające się od szczegółów do pojęcia ogólnego, od jednostek do rodzaju im wspólnego. Postępowanie to nazywa się w Fedrosie zbieraniem (£uvatp£icr9iai) lub też zebraniem (ciwaycoyrj. Celem jego określenie (óp^enfrzi).

Można także zaczynać od ogólnego pojęcia i podzielić je na szczegóły w niem zawarte, można od rodzaju wyższego schodzić do niższych, pod nim się mieszczących. Gdy zapytuje Fedros o tę czynność drugą, Sokrates odpowiada, że należy umieć podzielić rzecz na rodzaje (zoct    bacząc, aby to były zawsze członki na

turalne, a bynajmniej nie naśladując kucharza niezgrabnego, który zamiast rozcinać umiejętnie, łamie części ciała2). Objaśnia to Sokrates rozbiorem krytycznym dwóch mów co dopiero wygłoszonych 3). Jak w ciele ludzkiem członki podwójne leżą symetrycznie obok siebie, jedne po prawej, drugie po lewej stronie a nazwę mają wspólną, tak obie mowy wyszły od jednego i tak samo nazywającego się pojęcia, od pragnienia. Ale pragnienie jest podwójne, bezrozumne 1 rozumne. Pierwsza mowa wzięła bezrozumne, niejako po lewej stronie leżące i dzieląc je na różne gatunki, doszła do tego, że miłość jest pożądliwością pięknych ciał. Tej »lewej« miłości ona słusznie złorzeczyła. Za to mowa druga obrała pragnienie dobre, leżące po prawej stronie. Tu spotkawszy się z pojęciem szału, podzieliła go na przyrodzony, mający przyczynę biologiczną

1    nadprzyrodzony, zesłany przez bogów. Ten znowu, według swoich objawów, okazał się czworakim, a jednym z jego gatunków jest miłość, w znaczeniu dobrem czyli filozoficzna. 2 Takich podziałów i połączeń, dodaje Sokrates, jestem lubownikiem, ażebym umiał mówić i myśleć 4). W końcu oświadcza, że w braku lepszego słowa nazywa dialektykami tych właśnie, którzy potrafią zrozumieć przyrodzoną jedność i wielość 5) czyli jak mówią logicy, z równą łatwością oznaczają i cechy istotne pojęcia i jego objętość.

Niewątpliwie definicya ta pełniejsza jest i ściślejsza od po-

h P h a e d r. p. 265 d: eię tł t8$av owopdwta ayetv ta JioXXayfj otsaTtapaeSwc, 'ba ?xaatov ópgóu.E\o; etc.

2) P h a e d r. p. 265 e.

*) Porów. str. 285 tego tomu.

4)    Zob. tekst grecki na str. 305 tego tomu.

5)    P h a e d r. p. 266 b: 8uvatbv s’; h y.ai iizi ~oXXx ~;puxo&’ ópąv etc.

http://rcin.org.pl


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
uniwersytecie i w zamian za pieniądze podejmuje się zorganizowania indywidualnego wykładu"- jes
1B7(1) Kontrast fazowy pojawia się zawsze, gdy obraz jest utworzony przez więcej niż Jedną wiązkę. P
img022 (3) r* r* Mówiąc o zawartości ekstraktu trzeba zawsze określać, czy jest to ekstrakt pozorny
skanowanie0084 2 172 Optyka 2d H— — mX 2(m = 1.2,3.J, (42.1) przy czym m nazywa się rządem pierścien
212,213 212 Czy potrzebne sy zmiany u polityce wobec narkotyków? żywa się wyłącznie w celu odurzenia
Z pracownią powinna łączyć się myjnia sprzętu produkcyjnego. Jest to pomieszczenie wyposażone w base
IMG?51 (2) podziałki stawała się liczbowym wynikiem pomiaru Jest to klasyczna realizacja analogowej
PROCES KOMUNIKOWANIA SIĘ POMIĘDZY LUDŹMI •    inaczej jest to komunikacja
pnowy wyklady3 Jest to metoda najdokładniejsza z wszystkich przedstawionych, grubość warstwy min. os
2.    dobrowolne poddanie się odpowiedzialności art.17. jest to swoista umowa
Finansami się zarządza. Zarządzanie finansami jest to proces decyzyjny podporządkowany realizacji
pochodzenia Zestawienie to określa się mianem bilansu . Bilans - jest to dwustronne wartościowe zest

więcej podobnych podstron