45 6 PLATON.
Arystoteles tylko po krótce i mimochodem wspomina o dia-lektyce Sokratesa, ażeby wytłumaczyć powstanie ideologii platońskiej. Ale Xenofont licznemi przykładami ja objaśnia, które nie zostawiają żadnej wątpliwości co do prawdziwego jej znaczenia. Co rozumiał przez »rozprawianie według rodzajów*, lub jak najnowszy tłumacz Xenofonta przekłada: »rozróżnianie rzeczy podług ich gatunków 1), widać z rozmowy o sprawiedliwości. Sokrates każe młodemu Eutydemowi po jednej stronie napisać 5 (= sprawiedliwość), po drugiej A^ (—niesprawiedliwość]2). Pod rubryką niesprawiedliwości zapisują kłamstwo, oszustwo, kradzież, sprzedawanie ludzi w niewolę. Ale pokazuje się, że podział ten niesprawiedliwości na kilka gatunków jest niedokładny, bo każdy gatunek może się także znaleść po stronie sprawiedliwości. Wódz n. p. po zdobyciu miasta wrogiego, czyni rzecz sprawiedliwą, sprzedając jeńców w niewolę; postępuje sprawiedliwie, oszukując nieprzyjaciół, łupiąc i grabiąc ich mienie i t. p. Zgadza się wtedy Eutydem na ściślejsze określenie (Sioptł/óp.e&a 7rakiv) pierwszego podziału, skutkiem czego czyny wymienione pod rubryką niesprawiedliwości, powinny mieć tę cechę specyalną, że są popełniane względem przyjaciół. Ale z tego powstaje potrzeba nowego podziału. Może być kłamstwo względem przyjaciół rzeczą godziwą, wskazaną, gdy podyktowane jest miłością ku nim. Wódz, krzepiący odwagę żołnierzy fałszywą wiadomością o posiłkach nadciągających; ojciec, namawiający pod kłamliwym pozorem chorego syna do zażycia lekarstwa; przyjaciel, odbierający zrozpaczonemu towarzyszowi podstępem lub gwałtem miecz z obawy, by nie targnął się na własne życie — wszyscy, choć kłamią lub dopuszczają się gwałtu wobec przyjaciół, czynią rzecz sprawiedliwą. Należy zatem kłamstwa, podstępy i t. p. względem przyjaciół podzielić na takie, które dla nich są zgubne i na takie, które są zbawienne 3).
upiera sie przy tem, że »dzielenie poje<5«, nieznane Sokratesowi, jest dopiero zasługą 1’latona. Można sie temu słusznie dziwić, boć na str. 107 swego dzieła razem z świadectwami Arystotelesa przytacza także Xenofonla, który sztukę dzielenia otwarcie przypisuje Sokratesowi, jak zaraz sie przekonamy.
v) »Xenofonta wspomnienia o Sokratesie* przełożył Konopczyński Warszawa 1896, str. 205.
2) Po grecku 8sXxa (= Sixatoaóvr]) i Alfa. [= aooua).
3) Zob. Memor. IV. 2 §. 13—18.