684
laty, mówił on w swojem wydania Nowego Testamentu roku 1582, nie pisano w naszym języku nawet listów, nie mówiąc już o książkach; lud mniema?, że języki wendyjski i węgierski zanadto są grube i dzikie, żeby w nich pisać albo czytać można było.” Truber wydał także katechizm w języku Słowieńców': Catechismns v słoweńskim jesiku. Czynność Trubera gorliwie wspierał baron Jan Ungnade, który za przychylność do reformacyi musiał opuścić ojczyznę i przesiedlić się do posiadłości księcia wirtembergskiego, dającego przytułek prześladowanym z powodu wiary. Ungnade pracował troskliwie nad rozszerzeniem ksiąg protestanckich, założył drukarnię i udzielał środki dla protestantów słowiańskich do wydawnictwa ksiąg głagolickich i cyrylickich w języku Słowieńców. Jednocześnie i częścią spoinie z Truberem zajmowali się w tym zawrodzie Sebastyjan Krell (1538—1567), Jerzy Dalmatin, zmarły roku 1589 i Adam Bohoricz, autor pierwszej grammatyki Kraińskiej. W pracach tego rodzaju brali udział, Stefan Konsul Styryjczyk, Maciej Popowicz; Dal-maci: Juriczicz, Merczerisz, Bośniak Jan Maleszewicz i inni przedstawcy po-łudniowo-słowiańskich narodowości, którzy się skupili koło Trubera. Księgi drukowano, oprócz Lubiany, głównie w Tubinuze, potem w Urach, Wittenber-dze, Regensburgu, Norymberdze. Nie umiejąc po grecku, Truber przetłoma-czył Nowy Testament podług przekładów łacińskiego, niemieckiego i włoskiego; następnie wydana była całkowita Biblija (r. 1584). Tytuł grammatyki Bohoricza jest następny: Arcticae horulae successicae de Latino- Carniolana litteratura, ad latinae linguae analogiom accommodata, unde Moshomticae, tiutenicae, Folonicae, Boemicae, et Lusaticae Ungvae cum Dalmatiea et Croatica cognatio facile degrehendilur. Rozbiór tej grammatyki znajduje się w dziele Dohrowskiego Slacin, 1834, str, 11—22 i 124—145. Ale protestanckie życie niedługo utrzymało się u korutańskich Słowieńców. W pierwszej połowie XVII wieku, pod opieką arcyksięcia, a później cesarza Ferdynanda II, katolicy stanowczo wzięli górę. Beformations-Commission in Krain, zajmowała się przywróceniem wiary katolickiej. Wszyscy księża ewangeliccy i wszyscy, którzy nie chcieli wyrzec się protestantyzmu, zostali wygnani, majątki ich skonfiskowano, drukarni w Lublanie zniesiono, księgi palili jezuici. W ciągu XVII wieku wychodziły już tylko księgi religijnej i katolickiej treści. Biskup Hren, zmarły r. 1630 wydał przekład Ewangelij, inni tego rodzaja pisarze u Słowieńców byli: Matija Kastelec, Janez Kerstnik od s. Kriża, a S-tracę, grammatyk Hipolit kapucyn, zmarły r. 1722, Pahlowic (1690—1740), W XVII wieku objawiać się zaczął i ruch naukowy, ale jego językiem był łaciński i niemiecki; tacy uczeni byli J. L. Schonleben, zmarły r. 1681, a szczególniej Valvassor, zmarły r. 1693, lecz działali oni za obrębem literatury narodowej Słowieńców. Kiedy dla wyższych stanów język niemiecki stawał się mową ukształcenia, a język narodowy pozostawiano nieokrzesanej massie, literatura mieć nie mogła powodzenia. Dopiero w ostatnich czasach, kiedy n wszystkich Słowian objawiać się zaczął samoistny ruch narodowy, książki słowieńskie częściej wychodziły. Wydawał je dla ludu ks. Marek Pohli i (1735—1801 r.); jego naśladowcami i spółpracownikami byli Jerzy Japel (1744—1807), Błażej Kumerdej, Antoni Linhart (1758—1795), niemiecki historyk Krainy i pisarz słowieński, a szczególniej zakonnik poeta Walenty Wodnik (1758--1819). Jeden z pierwszych Wodnik z wielkiem powodzeniem wprowadzać zaczął do literatury język Słowieńców, i podobnie jak wielu pisarzy odrodzenia się słowiańskiego, łączył utwory poetyczne, z pracą badacza narodowości własnej. Wiele jego pieśni weszło w użycie ludu. W r. 1800