Saint-sUnon
812
stanowiska w r. 1831, udał się do Pondiszery, jako generalny gubernator posiadłości francuzkich w Indyjach wschodnich. W r. 1840 powrócił do Francyi i otrzymał dowództwo jazdy; usunąwszy się zaś od służby wojskowej, został senatorem. On to otrzymane w darze od Lud. XVIII Pamiętniki swego przodka księcia Ludwika de Saint-Simon (ob.), po raz pierwszy w roku 1857 drukiem ogłosił. Umarł w r. 1865.
Saint-Simon (Klaudyjusz Henryk, hrabia), słynny z dążeń do przekszłał— cenią społeczności przez swą nową naukę, urodził się w Paryżu dnia 19 Października 1780 roku Był wnukiem poprzedzającego i przed rewolu-cyją francuzką spodziewał się odziedziczyć po ojcu tytuł księcia i wielki majątek. Nauki d’Alemberta zawczasu nadały już umysłowi jego kierunek filozoficzny. W 17 roku życia udał się on wraz z Bouille’m do Ameryki północnej, gdzie pod Washingtonem walczył za wolność; atoli sądząc się byc powołanym do czego innego, opuścił w r 1779 amerykańskie sztandary. Poprzednio złożył vice-królowi Mexyku, plan połączenie obu oceanów, za pośrednictwem kanału przeprowadzonego przez międzymorze Panama, lecz nie— zwrócono nań uwagi. Wróciwszy w 1783 do Francyi, mianowany został pułkownikiem. Pełen wielkich przedsięwzięć, wyjechał w r. 1785 do Hollandyi, dla przygotowania francuzko-hollenderskiej wyprawy do Indyj zachodnich, lecz ta z przyczyny niezręczności posła francuzkiego, do skutku nie przyszła. W r. 1786 udał się do Hiszpanii, i przedstawił tamtejszemu dworowi plan kanału, mającego połączyć Madryt z morzem, ale i ten z powodu wypadków politycznych, nie był w wykonanie wprowadzony. Gdy wrócił do Francyi, re-wolucyją już była wybuchła. Czując równy wstręt do republikańskiego bezładu jak i do dawnego stanu rzeczy, założył sobie zadanie, pracować nad szczę-śliwszem przekształceniem społeczeństwa. Dla nagromadzenia potrzebnych w tym celu środków, połączył się w r 1790 z niejakim hrabią Redern, zamierzając spekulować dobrami narodowemi, ale w roku 1797 mimowolnie wystąpił z interesu, przyjąwszy 144,000 franków wynagrodzenia. Ulegając tajemnemu popędowi swojemu, rzucił się w królestwo umiejętności, chcąc wynaleść ogólną, czyli „fizyczno-polityczną” naukę, która miała mu posłużyć do przeistoczenia społeczności. Kierowany doświadczeniem człowieka światowego, zgłębiał matematykę i nauki przyrodzone, następnie świat organiczny, a po zawarciu pokoju w Amiens podróżował po Anglii i Niemczech. W Anglii nie-znalazł żadnej nowej idei; w Niemczech zdawało mu się że pod puwłoką mistycyzmu odkrył zarody nowej nauki. Wróciwszy do kraju ożenił się z panną Champgrand, umyślnie żył hucznie i w ciągu roku stiacił majątek. Zona opuściła go, a sam aby się utrzymać musiał pomyśleć o pomieszczeniu się w święcie naukowym. Wydał najprzód Lettres diun habitant de Geneve d ses con-temporains (Genewa, 1803); ale na to powikłane dzieło, w którera traktuje
0 kwestyi społecznej i proroczym tonem zapowiada nową religiję, nikt nie zwrócił uwagi. W pięć lat później Napoleon zadał instytutowi kwestyją, jakie postępy od roku 1798 poczyniła nauka. Saint-Simon chwycił się tego zadania
1 napisał: lntroduction aux travaux seientifiąues du 19 siecle (2 tomy, Paryż), które w skróceniu wydał także pod tytułem: Lettres au Bureau des Longitudes (1808). I ta praca również nie powiodła się; zawiera bowiem tylko przepowiednie przyszłości. W tak godnem pożałowania położeniu, napisał kilka dzieł, skreślił plan nowej Encyhlopedyi, lecz żaden księgarz nie chciał zakupić jego rękopismów. Nakoniec prosił o miejsce urzędowe i został mianowany kopistą przy lombardzie paryzkiin, z płacą 1,000 franków rocznie, gdzie po