858
i Reich dowiedli, że cinła spadające uchylają się od kierunku pionowego ku wschodowi i tym sposobem zdobyli nowy dowód ruchu wirowego ziemi około osi.
Spadek. Prawo względem spadku za Piastów, przechowane tradycyją, przeszło do czasów Kazimierza Wielkiego; wtedy był zwyczaj, że po śmierci matki, synowie odbierali ojcu połowę majątku, co ten król zmienił w Ten sposób, że tej połowy, wtedy się tylko domagać mogli, jeżeli ojciec był marnotrawcą. Za Kazimierza Wielkiego stanęła ustawa, iż zabójca krewnego, nie mógł brać nic po nim. Następnie po przodkach i rodzicach byli sukcessorowie desceden-ci. Jeżeli pozostali sami bracia, majątek szedł porówno na każdego. Jeżeli były siostry, bracia z ojczystej części wyposażali siostry według miarkowania swego, a gdy jedna za życia ojca poszła za mąż, jaki jej ojciec dał posag, taki drugim bracia byli obowiązani przyznać. Jeżeli bracia okazywali się za skąpi dla sióstr, te mogły ich skarżyć, a wtedy kazano bliższym krewnym i przyjaciołom domu tę rzecz załatwić (J. Moraczewski, Starożytności polskie). Za Augusta III, wydano zbiór praw Volnmma Legum, w nim zamieszczono prawo Prus polskich, czyli Korrebturę pruską, jej rozporządzenia względem spadku, podobały się szlachcie i zaczęły wchodzić w' ubyczaj; zostało zasadą, iż na córki bez względu, ile ich będzie, powinna iść czwarta część ojczystego majątku. Jeżeli ojciec nawet wyposażył jednę lub więcej córek i one przy intercyzie zrzekły się dalszego majątku, ale potem ojciec zbogacił się, natenczas sądy przyjmowały skargi córek i wyrokowały zwiększenie ich posagu (T. Ostrowski, Prawo cywilne). Przeciwnie, jeżeli ojciec wyposażył jednę córkę i potem zubożał, natenczas drugie, nie mogły żądać równie znacznego posagu, ale musiały przestać na mniejszym. Co do macierzystego majątku, ten bez względu na płeć, szedł porówno między wszystkie dzieci. Z powodu, że wzięto za zasadę, iż imiona domów powinny zostać w swej świetności, a zatem dobra utrzymywać się przy płci męzkiej, idea ta, tak wygórowała za Piastów, że Kazimierz Wielki wyraźnie postanowił, że nawet braciom stryjecznym wolno po stryju dóbr się domagać od córek, a one muszą przestać na przyzwoite^, wartości tych dóbr w gotowiźnie złożonej. Działy pomiędzy braćmi robił najstarszy, to jest oznaczał schedy, a najmłodszy najprzód wybierał. Żeby zaś brat najstarszy, nie mógł się umówić z najmłodszym, każda scheda powinna była być na pieniądze (przez najstarszego) otaksowana, a wtedy bracia średni mogli najmłodszego podkupywać, przez przejmowanie w droższej cenie. Ponieważ w dawniejszych czasach gotowizna była niezmiernie trudna, przeto często dzielono wsie na części, albo też ten. który wziął wieś lub dobra znaczniejsze, oddawał je na pew'ny czas drugiemu, aby się z nim przez ściągnięte dochody, wyrównał. Wnukowie przy działach, po dziadzie i babce, reprezentowali swego ojca lub matkę, którzy ich odumarli: toż samo dalsi descendenci. Po zmarłym bezpotomnie synu, nie brali rodzice, jeżeli miał brata lub siostrę. Korrektura Pruska stanowiła, że po bracie, kiedy miał brata lub braci, siostra nie miała prawa do spadku. Często spotyknmy zasadę: Frater frairi morifur (brat umiera na korzyść brata), co dotrwało do panowania Augusta III. Ostrowski, którego dzieło wyszło r. 1783 r. pisze, że rodzeństwo bez różnicy płci korzysta ze spadku po bracie, i dodaje:,,zwyczaj atoli przeciwny, licznemf upoważniony prejudyka-tami, zniósł dawne prawo rzeczowe ” Siostry jednakże nie brały spadku po-równo z braćmi co bowiem zmarły wziął po se oim ojcu, szło na braci, a to dopiero, co wziął po matce i co sam dorobił, do równego szło działu bez różnicy płci. Jeżeli kto umarł bezpotomnie i bez rodzeństwa, natenczas, tak podług