944
się” C Wrzeiiinekj. Smakosze dawni wina węgierskiego, uznawali takie tylko za najwyborniejsze, które zalecały się dobrym: „Saporem odorem i co-lorem.” K. V.rł W.
SapOŻOk, miasto powiatowe gubernii Riaz<« skiej, leży pod 53° 57' szerokości północnej . 58Ł 21' długości wschodniej, odległe o 189/7 mil od miasta gubernijalnego Riazania. Ludność jego wynosi 4,464 głów płci obojga (w r. 1863). J. Sa...
Sara, córka Thare, siostra przyrodnia i żona Abrahama, towarzyszyła mężowi z Cr do Haran w Chaldei, a ztąd do Chanaan, także do Egiptu, gdzie mu ją zabrał Faraon, a w Gerar, Abimelech tameczny król Filistynów, gdy przed nimi nazywał żonę swoje siostrą; ale oba oddali ją wkrótce na powrót, dowiedziawszy się że jest jego żoną. Sara niepłodna w późnym już wieku skłoniła męża, aby wziął sobie za nałożnicę Agarę, która mu pow.ła Izmaela. W 96-tym roku życia sama Sara, stosownie do obietnicy boskiej, zrodziła Izaaka ojca licznego ludu wybranego. Umarła w 127 roku życia w Hebron, pogr/e-biona przez Abrahama w jaskini Macphela, kupionej przez niego od Ephron (1 Moj'A 11, 31; 17, 15; 21, 1; 23). L. R.
Saraoaici, fałszywi naśladowcy mężów apostolskich, którzy pokazali się w Egipcie, prawie zaraz po śmierci apostołów. Nazywano ich sarabaitami, od słowa hebrejskiego sarab, buntownik, gdyż pod pozorem naśladowania życia apostołów' i wiernego wykonywania zakonu, gardzili przełożonemi kościoła. Utrzymywali oni, że Ananijasz i Safira nie zgrzeszyli ukrywając przed apostołami część swego mienia i że wolno jest mieć własność przy ślubowaniu ubóstwa. Odziewali się w skóry wołów i dzików, pasy i obuwie opatrywali grubemi cierniam. mieszkali w jaskiniach, gdzie wyprawiali gody i dopuszczali się niewstrzemieźliwośck wszelkiego rodzaju za pieniądze zbierane jałmużną. Święty Hieronim w liście do Eustochium i ś. Benedykt w swojej regule nazywają sarabaitami albo rhemobotami, to jest włóczęgami, mnichów Egipskich którzy obok cenobitów i anachorełów, żyli po dwóch lub trzech ale niewięcej samowolnie i unikając zwierzchności nad sobą. Wielu z nich mieszkało w miastach i zatokach. W dni świąteczne dopuszczali się obżarstwa, była to klassa najgorszych mnichów, nielubiących karności klasztornej i posłuszeństwa i dla tego nie chcieli mieszkać w klasztorach, ani też mieć Opatów. i. R.
Sarabanda, zwał się ulubiony niegdyś w Hiszpanii taniec w takcie 3/4 a niekiedy 3/8, przy którym tańcujący parami ku sobie stawali. Muzyka do niego, niegdyś jako ustęp muzyczny lub ćwiczenie na klawikordzie używana, składa się zwykle z 2 części po 8 taktów i wymaga raźnego nacisku i wyrazistości w wykonaniu. W ogóle, bardziej ona się skłania ku poważnym tańcom jak menuet i t. p., taniec zaś sam w Hiszpanii z kastanietami i gestyku-lacyją tańczony bywał. Oprócz tego miano Harabandy nosi w rajtszuli używane, pewne miarowe stąpanie koni.
Saraceny to jest: Oryjentaliii. Tak nazywali Arabów chrześcijańscy pisarze Wieków Średnich. Później podciągano pod tą nazwę wszystkich muzułmanów , następnie Turków; wreszcie wszystkie narody nie-chrześcijańskie, przeciwko którym na południu wojny krzyżackie prowadzone były.
Sarafan, szlafrok, długa suknia niewieścia.
Saragossa, czyli Zaragoza. u Rzymian zwana Caesar Augusta lub Cae-sarea, główne miasto królestwa Aragonii i Prowincyi, położone w żyznej pła-