page0041

39

iuż na całe życie został pozornym świętoszkiem i był wzgardzony od tych, a widzieli czćm to ziółko pachnie.

Doświadczenie uczy że hipokryzja, czyli udana cnota jest występkiem, z którego bardzo trudno się poprawić.

VI, liŁAMSTWO. -

Ojciec pewnego razu posłał był Antosia na pocztę z listem wielkiej wagi, zalecając mu kilkakroć, aby nigdzie się po drodze nie zatrzymywał i listu nie zgubił. Cóż się dzieje? Oto Antoś spotyka się na ulicy z drugimi znajomymi chłopcami, i zachodzi av pogadankę; od słówka do słówka przyszło do tego że jeden pchnął drugiego i tak popychając się, Antosiowi list wypadł w błoto, któryś z chłopców nadeptał go, rozdarł kopertę, i już adresu przeczytać niemożna było, Zobaczywszy to Antoś, zmięszał się niepomalu, a znając surowość ojcowską, był pewnym kary gdyby się przyznał do przypadku z listem. Nie-wiedząc jak się wykręcić, wrócił do domu i powiedział, że oddał na pocztę. Cóż się więc stało? Oto mija tydzień i drugi,