243
Ludy te mnićj są znane hiż Murzyni, u nich bowiem nie ma zwyczaju, sprzedawania niewolników, jak na zachodnich brzegach Afryki; Kafr jest burzliwy i nie cierpi niewoli. Można go przyswoić do domu, ale nie da się ugiąć do poddaństwa: dla tego rzadko kiedy sprowadzają Europejczyczy Kafrów do kolonij i prawie nigdy się o nich nie starają, samych tylko gnębią biednych Murzynów, bo ci są powolniejsi, cierpliwsi, mniej krnąbrnego charakteru; to nastręcza uwagę, ze ze ziemi lepiej wychodzi zły niż dobry. Zachodnie brzegi wyspy Madagaskar zaludnione są także Kaframi: wszystkie ich ludy zwykle po kilka zon miewają.
Wielka ta familija ludów koczowniczych handluje skórami bydląt, futrami, słoniową kością i złotym piaskiem. Kafrowie udają się w podróż karawanami czyli hordami, pędzą swe trzody na żyzne pastwiska afrykańskie, budują sobie chaty w coraz innej okolicy, żywią się krdwiem mlekiem, serem i wędzonem mięsem, prawie żadnych nie sieją roślin, i zawsze z bronią w ręku, którą jest pewny rodzaj włóczni zwanej u nich zagaja, a którą oni bardzo zręcznie, silnie i daleko rzucać umieją. Liczba kobiet znacznie przewyższa liczbę mężczyzn u Buszuanów, według Lichtensteina; stąd wynika wielożeństwo. Ludy te, podczas wojen , usiłują pojma-ć do niewoli jak uajwięcćj kobićt, które nazywają mutyjanka. Każda żona którą mąż kupuje, kosztuje go dwanaście wołów; ona stawia chatę i każda żona ma swoję, a mąż chodząc od jednej do drugiej, kolejno z niemi przemieszkiwa. Zresztą kobiety te są bardzo płodne i od trzynastu lat wieku matkami bywają. Każde pokolenie, pod własnym naczelnikiem, ma pewny rodzaj arystokratycznego rządu. Wcześnie starzeją się, a broda słabo im zarasta. Niektóre z pomiędzy nich bywają ludożerne, i zjadają kawałek ciała, które zdołają zdobyć u swych nieprzyjaciół. Nierównie więcej okazują poję-tności niż większa część Murzynów, mniej zabobonni i nie tyle łatwowierni, a jednak bardzo ciemni i pogrążeni w bałwochwalstwie,•
obdarzony jett wybornym słuchem i węchem; ich religiją je*t fetyszyzm. Uprawą roli (rodnią się kobiety, których często zasięgają rad mężowie, pom imo, że je od publicznych •brad wyłączają. Mąż tylko wolny jest ocl dochowywania wiary małżeńskiej, i mówią oni, /e mezczyzna stworzony został dla wszystkich kobiet a zaś kobieta stworzona jedynie dla swego męża. Kobiety w czasie regularnej słabości i połogu uważane są za nieczyste* jak również w czasie karmienia. Głoska R. nieznana jest w jeżykach Kafrów i Murzjnów-
>