267
Taki to jest lud, który zawsze Europejczyk o wie uciskali, i który nawet dziś jeszcze spotwarzają, pomimo, ze powszechny postęp prawdziwej filantropii niemal wszystkim narodom zakazał handlu temi nieszczęsnemi istotami. Obwiniają go o lenistwo; a jakież mają prawo zniewalania go do pracy, za którą on w nagrodę same tylko odbiera bolesne razy? Mówią, że jest uiewstrzemięźliwy, rozwiązły; może to być, ale cóż wam to szkodzi? Nie ma religii, ani praw; toż więc upoważnia was do zmuszenia go. aby swym potem skrapiał i użyźniał spiekłą ziemię , aby bez nagrody uprawiał i rozmnażał trzcinę cukrową, kawę, bawełnę, indygo, z których on najmniejszej nie będzie miał korzyści? Nadużywacie siły, a interes wynajduje sofizinaty dla usprawiedliwienia tego nadużycia. Bez wątpienia upominając się o złagodzenie niedoli Murzyna, nikt nie ma zamiaru uniewinniać postępków, do których go przywodzi zapamiętałe z nim obejście, lecz czemuż przynajmniej nie ulżyć losu tym nieszczęśliwym? Jakież dają nam wyobrażenie o swem sercu owi na pozór tak czuli ludzie, którzy napełniają świat krzykami gdy się ich zadraśnie, a cicho zamykają oczy kiedy tysiące niewinnych Afrykanów marnie ginie.
ARTYKUŁ I.
O niewoli rodu ludzkiego w ogólnoś ci.
Wiadomo, iż na całćj kuli ziemskićj i u wszystkich ludów tak jest, że jedni są patiami a drudzy mniej więcej podległemi lub niewolnikami (1); ponieważ ród Murzynów w szczególności zawsze podlegał białym rasom gdziekolwiek miał z niemi styczność, zastanówmy się więc nad tern , czy ten ich stan może być z ich naturą zgodny? Pytanie to, pud względem filozoficznym, należy także i do historyi naturalnej.
Zwolennicy niewoli utrzy niują z Arystotelesem, że z natury są niewolnikami istoty pośledniejsze, niższe pojęciem lub niezdolne rządzić się same przez się, podobne do dzieci, a tern samem oddane
(i) Otl najodleglejszej starożytności ludy wschodnie, do wyrazu biały, człowiek biały, przywiązywali wyobrażenie niezawisłości i wyższości, a do wyrazu ctarny, murzyn, znaczenie pódl egłości, niewoli, haraczu. Przez przenośnią nadano te nazwy niektórym krajom, na oznaczenie ze są niezawisłe. W bardzo dawnych czasach rozróżniano Hunów ta białych i czarnych dla tych samych przyczyo. (Scherer, Jnrtalet p. 58 notę).