page0045

45

to przebijanie się wytrwałe przez wszystkie trudności i mozoły, tę pogardę dla śmierci, by cel swój osiągnąć.

Olbrzymie dziedziny przemysłu i handlu stoją otworem przed wszystkimi. Zawsze i ustawicznie będzie potrzeba ludzi zdolnych, energicznych, rzutkich, przedsiębiorczych i wytrwałych.

Są w czasach dzisiejszych prądy społeczne i polityczne, których zwolennicy powiadają, iż sprawiedliwość wymaga, by wszystkie bogactwa rozdzielić po równej części między wszystkich mieszkańców każdego kraju. Wedle nich, byłoby to zniesieniem wszelkiej nędzy. Niestety trwałaby ta równość zaledwie kilka minut. A po upływie tej chwili lekkomyślni, próżniacy, niedbaluchy i marnotrawcy jużby posiadali mniej i coraz mniej i dawny stan rzeczy rozpocząłby się z powrotem. Zbytecznem jest zatem zastanawiać się nad tą metodą, która jest absurdem. Mimo wszystkich pięknych pozorów, w jakie jest ubraną, mimo całego, rzekomo szlachetnego wyglądu, ma ona ten błąd ogromny, że jest niepraktyczną.

Ażeby usunąć ubóstwo, trzeba szukać innego sposobu. Jeżeli nie można wyzwolić¹ z nędzy wszystkich, trzeba spróbować, by się od niej irwolnili przynajmniej niektórzy, to znaczy ci, którzy gorąco tego pragną. I dlatego kończąc ten ustęp mam ochotę zawołać:

„Niech przyjdą do mnie wszyscy, którzy mają dobrą i stałą wolę!“

http://rcin.org.pl