Sponsorzy2901

Sponsorzy2901



127

brata, pani Różowa sama, Jan synowiec, Xawera, Marcybella i Emerencyanna rozweseliły czoło księcia zaszłe mgłą smutnych myśli. Już lat kilkanaście nie był wtedy w Dubiecku.

Wracał książę do siebie inną drogą, bo inne chciał zwiedzić okolice i innych zobaczyć przyjaciół. Był w Krai iczyńskim zamku, był w Przemyślu gdzie zwiedził dawną katedrę swojo, z której wyleciał na świat, w której pićrwsze ctawiał kroki w swoim duchownym zawodzie; w Ilurku wstąpił do Franciszki z Jezierskich Charczęwskiej niegdyś kasztelanowej słuńskiej, a matki żony brata Antoniego, pani Różowej. Byłe już wtedy Charczewska za Ro-snowskim. Wystawiała Krasickiemu wzór kobiet dawnych coto dobrocią okraszały swoje zmarszczki, a umiały być razem prababką, babką i matką. Odwiedził potem w Krakowcu wojewodę Cetnera. Zmienił Bię wiele od lat dziecinnych księcia krakowiecki zamek. Dawniej nie kształciły go rzemiosła, a przecież zdawało się Krasickiemu, że jest piękny i uroczy. Spoglądając teraz na te mury wspaniałe, ozdobne gmachy zewnętrzne, na zupełną zmianę komnat pałacowych, wewnątrz patrząc na twarz wojewody Cetnera, już po-oraną zmarszczkami, i na włosy jego, które już siwieć zaczynały, Krasicki na pamięć lat odległych, żałował zwalisk i dawnych komnat, bo wówczas nawet i trawka żywiej rosła na dziedzińcu pałacowym. Dni kilka bawił w Krakowcu i ruszył dalej do Janowa na Jaworów miejsce pobytu króla Jana, sławne wodami uzdrawiającemi W Janowie czytał nagrobek matki króla Stanisława, Konstancyi. We Lwowie zabawił krótko, ale za to w Żółkwi zabawił 6ię nieco, Lw'ów raził Krasickiego, Żółkiew przyciągała wspomnieniami. Przez Rawę i Łaszczów stanął w Zamościu. Tutaj znowu oglądał nagrobki, ślady dawnej wielkości. Za tw ierdzą Jana Zamojskiego wjechał w granice Rzeczypospolitej, i przez Krasnystaw7, Łęczną zajechał do Lubartowa, zkąd na Kock i Syrokomłę powrócił do Warszawy, która znowu wil» się tłumem gości ze stron rozmaitych, bo czas sejmu właśnie nadchodził.

Ta cała podróż Krasickiego była naukow7ą podróżą. Widzieliśmy jak skrzętnie po drodze zwiedzał miejsca i pamiątki historyczne. W stolicy król księcia przyjął z tysiącem planów i przed tawień. Sprawa Sołtyka biskupa krakowskiego zajmowała wtedy Rzeczpospolitę i miała 3ię aż o sejm zahaczyć. Jaki* niepokój opanował serce biskupa, który stracił przytomność. Kapituła wydala mu wojnę, a król myślał go odsunąć od zarzjdu dyecezyi, jako pozbawionego zmysłów. Stan sław roił wtedy jakieś plany, żeby z Warmii do Krakowa przenieść Krasickiego, i powrócić go znowu uściskom rodzinnego kraju- Książę zyskiwałby wiele na tern przeniesieniu, bo zbliżyłby eię do swoich i pr sunąłby się nawet w stopu u hierarchicznym. Ale król miał tylko obietnice w ustach, i wiedział dobrze, żc ma brata, i że ten brat jest dopiero biskupem płockim. Dlatego trudno nawet sądzić o dobrej woli Stanisława. Może on tylko łudził Krasickiego, a może też i chciał szczerze, ale brat mu nję pozwolił dokonać zamiaru. Sprawa jednak odwlekła się, bo przejoć musiała przez wszystkie instancyc aż do Rzymu, Sołtyk odsunięty


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Sponsorzy2Q801 482 umyśle. Ależ nie sama tylko miłość zaprawiła goryczą smutne dni Kniaźni-na; in
„Piękna pani” zostaje sama. Jej nadmiernie wydłużony cień minął bezkarnie zonę i ściele się płasko p
575 TARNAWA. Jan synowiec ich własny był starostą medyckim, który długo na dworze króla Augusta
Gajowy - Nie boi się tak pani sama chodzić po lesie ? - Pyta gajowy napotkaną dziewczynę. Po czym os
28 Vol• 15: 1972 s* 127-133 ilustr* 2 poz. bibliogr. 23## HARASYMOWICZ Jan 136. Analiza
170 A. Nikliborc Firma młodszego brata rozkwitła od chwili, gdy do pomocy ojcu stanął w r. 1778 Jan
1772 r. [27/B]. Ten Jan, pastor umarł u brata w mozyrskiem, gdzie chwilowo bawił, a był pochowany w
Z głębokim żalem zawiadamiamy o śmierci Ukochanego Brata naszej koleżanki i nauczycielki P
Vilniana7301 — 117 — - najczęściej narcyzy, ulubione kwiaty pani Słowackiej, które zawsze sama p
NATIONAL IIONOR SOCIKTY. SEATF.D: Jan Wasuk. Bill Dunn. Vlcc prcsl cleni Bob Somervllle. Seerdary Pa
Notatki florystyczne, faunistyczne i mikobiotyczne 127 Jan K. Kowalczyk, Tadeusz Kurząc, Bogusław
0082 djvu 75 Pani z Rzewuskich Hańska jest osobą pełną wiedzy, poszukującą ludzi sławnych z rozumu,

więcej podobnych podstron