76
nie dobrze jeść, pić, polować i potykać się. Raj Mahometa, napełniony hunjskami, które zawsze są dziewicami, przedstawia dla tak zmysłowej wyobraźni wschodnich ludów roskoszą ich zachwycające obrazy. Indyjska metempsychoza jest także dogmatem zastosowanym do natury klimatów i zamieszkujących je ludzi. Kiedy lud nie przypuszcza dogmatu o nagrodach i karach w przyszlćra życiu, wtedyreligija mało wywiera wpływu na towarzyskie postępki; stąd wypływa że moraluość bardzićj podlega zepsuciu u narodów, jakim był naprzykład dawny żydowski, gdzie prawa największą okazywać muszą surowość, pododnie jak u Japończyków.
Następujące jedne po drugich religije, oczyszczają się w miarę doskonalenia się ludów. Jest więc pewny rodzaj religijnego sysle-matu, którego jak się zdaje, nie znali starożytni, wyjąwszy chyba Hebrajczyków; są to religije objawione, których jest lny: judaizm, chrystyjanizm i ma/iomelyzm. Odrzuciły one cześć przedmiotów fizycznych a podały ludziom wyobrażenie Bóstwa większego i doskonalszego nad wszystkie iune (1). Pierwsza, jako pierwotny pień dwóch następnych, na trzy główne dzieli się sekty: 1. sekta rabinistów; 2. karaitów czyli rabinów dosłownie się pisma ś. trzymających; istnieje ona w Polsce i w Turcyi; karaici uznają tylko Pentateuch czyli pierwsze pięć ksiąg Starego Testamentu, kiedy tymczasem pierwsi uznają także Talmud; 3 sekta saiuarytanów utrzymująca się w Napluzie, dawnern mieście Sichem i w Palestynie.
Chrystyjanizm rozszerzony niemal po całej Europie i po wielu krajach Azyi, Afryki i Ameryki, najmędrszą jest i najdoskonalszą ze wszystkich. Dowodem tego jest że wyznające tę religiją narody, są w ogólności najwyżej ucywilizowane , najprzemyślniejsze i najświatlejsze na świecie; albowiem cywilizacyja, sztuki i nauki, nigdy i u żadnych innych nowożytnych na ziemi narodów tak wysoko się nie wzniosły. Nie ma w tej religii ani owćj co w mahometanizmie srogości, ani owćj co w judaizmie, grubej moralności; Ewangelija
(1) Religija tak powszechna, cześć gwiazil i innych przedmiotów fizycznych, ezyli cześć Pryapa i Phallusa, pokazuje że starożytni uznawali tylko system religijny hiloto-itmu czyli twórczą silę msteryi; nowożytne zaś, hardziej ucywilizowane ludy, wznio-sly się do pnannati/zmu, do wyobrażeń istot duchowych.