0183

0183



Wyglądało na to, że linia frontu znajduje się gdzieś między Tor-nio a Helsingforsem, ale gdzie mianowicie, o tym dowiedzieć się nie mogłem i dopytywanie się było ryzykowne. W każdym razie uzyskałem bez przeszkód pozwolenie na wyjazd z Hel-singforsu — już od władz fińskich.

Pomyślnie załatwiłem sprawy finansowe. Za czas urlopu wypłacono mi dużo i kwotę tę podzieliłem na dwie części. Uważałem, że żona, sprzedając stopniowo rzeczy, będzie mogła żyć dość spokojnie przez kilka miesięcy. Odwiedziłem konsula amerykańskiego, który okazał się człowiekiem bardzo uczynnym i obiecał mi ułatwić korespondencję z żoną, gdy będę już w USA, oraz obiecał, że ułatwi uzyskanie wizy wjazdowej.

Odwiedziłem najbliższych przyjaciół, którzy ciągle mi odradzali wyjazd, ale byłem już zdecydowany. Uzyskałem ogólnie polecający list od byłego dowódcy floty admirała Razwozowa. Przygotowałem wszystkie rzeczy, które zamierzałem zabrać ze sobą i które musiałem dobrać w taki sposób, ażeby podczas rewizji nie nasunęło się przypuszczenie, że jestem oficerem. Właściwie prawdziwie cywilnego ubrania nie miałem, ale ponieważ w marynarce rosyjskiej strojem domowym był tużurek z kroju przypominający marynarkę, przeto po przyszyciu zwykłych guzików miałem parę ubrań cywilnych, ale tylko czarnych. Prawdziwie cywilne było palto, przerobione z mojej pięknej peleryny, uszytej niegdyś u mego starego krawca w Petersburgu. Ciemnoszary kapelusz nabyłem w jednym ze sklepów w Hel-singforsie. Wszystkie te rzeczy, mogące wywołać podejrzenie o burżuazyjności właściciela, zapakowałem razem z bielizną do płóciennego port-plaidu. Na drogę ubrałem się w swoje najstarsze ubranie. Zamiast płaszcza włożyłem kurtkę, którą zwykle nosiłem na mostku, dobrze już zasłużoną. Zamiast kapelusza ubrałem się w skórzaną, obszytą barankiem czapkę fińską, którą też w zimie nosiłem na mostku.

Brat Jan, który też był w Helsingforsie, obiecał, że zaopiekuje się w razie potrzeby moimi. Przygotowania były skończone. Trzeba było wyjeżdżać.

Na dworcu, na który odprowadziły mnie żona i córka, kupiłem bilet klasy trzeciej do Tomio i wsiadłem do pociągu. Wyglądało tak, jakby nic nie stało na przeszkodzie, żeby pociąg ten

175


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Panorama19 13. Obrono bez broni przed otokiem noiem Ze względu na to, że im bliżej znajduje się napa
młodzieży literackiej; tak czy inaczej — wygląda na to, że seniorzy literatury „trzymali się
Scan0050 (12) -    Bo nie. Wygląda na to, że zostaliśmy we dwoje. Floss denerwuj
thope v hackett3 Wygląda na to, że w trakcie tego i następnego ujęcia nic ciekawego pod wodą się nie
P1010826 straszyły. Zwróciłam ku niej głowę, ale tak, by nie wyglądało na to, że się jej przyglądam.
[Hayate]Mahou Sensei Negima vol16 ch148 pg145 CÓZ, SPRAWY SIĘ FOKOM-PL/KOWAŁY/ WYGLĄDA NA TO, ZE BIT
mowisz masz (87) 91 POWSTAWAJ NIESTRUDZENIE izieje się naprawdę coś złego i wygląda na to, że wszyst
przewodnikPoPakiecieR 3 I 178 Wybrane procedury statystyczno W powyższym przykładzie wygląda na to,
Skanowanie 10 01 12 58 (11) się szczególnie podrażnionym, liczył jednak na to, że Strumieńskiego pr
Mediolańska Szkoła Terapii Rodzin33 64 Mediolańska szkoła terapii rodzin B. B.: Wygląda na to, że n
przewodnikPoPakiecieR 3 I 178 Wybrane procedury statystyczno W powyższym przykładzie wygląda na to,
SZTUKA FOTOGRAFOWAN1 OD ADO7. ^ iNA TO CZEKAŁAM ® Na razie tylko przejrzałam, ale wygląda na to

więcej podobnych podstron