Rozdział 2
Następstwo po Mahomecie: podbój imperium
Kiedy Mahomet umarł, wśród jego zwolenników zapanowała na jakiś czas konsternacja. Jeden z ich przywódców, Abu Bakr, ogłosił społeczności: '„O ludzie! Jeżeli oddajecie cześć Mahometowi, to Mahomet nie żyje; jeśli zaś oddajecie cześć Bogu, to Bóg żyje”. Ale nie chodziło tylko o Boga; była bowiem jeszcze jedna rola do odegrania: rola arbitra w dysputach oraz osoby podejmującej decyzje w społeczności. Wydzielić można trzy grupy zwolenników Mahometa. Pierwszą stanowili ci jego towarzysze, którzy wraz z nim odbyli hidżrę; była to grupa powiązana ze sobą poprzez małżeństwa. Drugą reprezentowali wybitni mężowie z Medyny, którzy zawarli z nim układ. Do ostatniej należeli członkowie wybitnych mekkańskich rodów, zwykle niedawno nawróceni. W trakcie spotkania bliskich współpracowników Proroka i przywódców wybrano jego następcę (po arabsku; chalifa, stąd wyraz „kalif’): Abu Bakra, zwolennika islamu od chwili jego powstania; jego córka A’isza była żoną Proroka.
Kalif nie był prorokiem. Był przywódcą gminy, ale w żadnym wypadku nie uważano go za wysłannika Boga. Nie mógł twierdzić, że przekazuje kolejne objawienia. Niemniej aura świętości i boskiego wyboru wciąż otaczała osobę i urząd pierwszych kalifów, którzy twierdzili, że mają pewien autorytet religijny. Abu Bakr i jego następcy wkrótce musieli sprawować władzę w znacznie większym zakresie niż Prorok. W nauczaniu Mahometa i jego działaniu mieścił się pewien uniwersalizm. Twierdził on, że jego władza ma charakter powszechny, horamu, który ustanowił, nie wyznaczały naturalne granice. W ostatnich latach