chciałem jak najprędzej obejrzeć dokładnie statek, którym dowodzenie wydawało mi się coraz bardziej zaszczytne. Podczas wodowania dostał imię „Piłsudski”, matką chrzestną jego była pani Wanda Pełczyńska49.
Przed udaniem się na statek wstąpiliśmy razem z Petroniem do inżyniera Constanziego, który był głównym projektotwórcą statku.
Statek stał przycumowany przy nabrzeżu, niedaleko warsztatów. Zewnętrzna forma kadłuba była już zupełnie gotowa i pokryta jedną warstwą podstawowej farby czerwonej. Weszliśmy na statek. W jednej z przyszłych kabin, kabinie szefa kuchni, Petronio urządził biuro podręczne, w którym znajdowały się wszystkie potrzebne dla bieżącej roboty plany. Obejrzeliśmy plany główne, po czym obeszliśmy wszystkie pokłady statku, zaczynając od dolnych i kończąc na górnych.
Piętro Petronio nie jest żadnym inżynierem dyplomowanym, ale pracuje na stoczni już dawno i wyspecjalizował się w kierowaniu pracami na statkach budujących się lub przerabianych. Poza tym znając dobrze języki niemiecki, francuski i angielski, nie licząc włoskiego, wyspecjalizował się jako niezbędny łącznik między stocznią a przedstawicielami firm, które na stoczni swoje statki budowały. W wieku lat około 40, umiarkowanie tęgi,
0 cerze zdrowej, jeżeli nie rumianej, z małym wąsem przystrzyżonym i z lekka siwiejącymi na skroniach włosami, Petronio wyglądał przystojnie, dbał przy tym o swoją powierzchowność
1 był zawsze dokładnie ogolony, ubierał się solidnie i nawet elegancko. Wszystkie plany statku znał i pamiętał dokładnie, tak samo doskonale poinformowany był o szczegółach obszernej specyfikacji statku.
Bardzo szybko ułożyliśmy z Petroniem system naszej współpracy. Na moje żądanie przydzielono mi w budynku znajdującym się tuż przed bramą w wysokim murze otaczającym cały teren stoczni jeden pokój, w którym na dużych stołach rozłożyłem plany statku, w biurku zaś ulokowałem całą swoją kancelarię, której archiwa zrobiły się dość pojemne ku zakończeniu
49 Wodowanie „Piłsudskiego” odbyło się 19 grudnia 1934 r. Wspomniana tu jego matka chrzestna, Wanda Pełczyńska (1894-1976), była znaną działaczką społeczną, kurierką I Brygady Legionów, posłanką na Sejm RP w latach 1935-1938 z okręgu nr 46 wileńskiego.
379