Bomba 501
- Churchill tak się zapatrzył na nasze milicjantki ze służby ruchu w pięknych mundurach, że obsypał sobie garnitur popiołem z cygara - odparł Gro-myko. Stalin się uśmiechnął.
Następnego ranka Churchill i przywódca partii labourzystowskiej, element Attlee, odlecieli do Londynu, gdzie dowiedzieli się, iż dotychczasowy premier poniósł sromotną porażkę w wyborach powszechnych, co oznaczało koniec triumwiratu z Teheranu i Jałty. Stalin darzył większą sympatią Roosevelta, ale podziwiał Churchilla: „Zręczny i sprytny polityk - powiedział w 1950 roku. - W czasie wojny zachowywał się jak dżentelmen i mnóstwo osiągnął. Był najsilniejszą osobowością w świecie kapitalistycznym”.
Podczas przerwy Stalin spotkał się ze stacjonującym obecnie w Niemczech Wasilijem, który poinformował go, że radzieckie samoloty nadal są gorsze od amerykańskich i niebezpieczne dla pilotów. Wasilij mógł to powiedzieć w dobrej wierze, lecz Stalin zawsze potrafił zrobić z tego rodzaju rewelacji jak najgorszy użytek. 25 lipca Stalin spotkał się z prawnukiem królowej Wiktorii i kuzynem Mikołaja II, naczelnym dowódcą sił alianckich w Azji Południowo-Wschodniej, impulsywnym admirałem, lordem Louisem Mountbattenem, który powiedział mu, że celowo przerwał swoją podróż z Indii do Wielkiej Brytanii, „aby spotkać się z generalissimusem”, ponieważ od dawna podziwia „dokonania generalissimusa, nie tylko podczas wojny, ale i w czasie pokoju”.
Stalin odparł, że się starał. „Nie wszystko” zostało zrobione „dobrze”, ale to naród rosyjski „dokonał tych rzeczy”. W rzeczywistości Mountbatten chciał uzyskać zaproszenie do Rosji, gdzie, jak uważał, jego związki z Romanowami zostaną docenione i wyjaśnił, że w dzieciństwie często przyjeżdżał do cara na „trzy lub cztery tygodnie”.
Stalin odparł sucho, z protekcjonalnym uśmiechem, iż „minęło sporo czasu, odkąd był tam ostatnio”, i „przekona się, że wszystko bardzo się zmieniło”. Mountbatten ponowił prośbę o zaproszenie i nawiązał do swoich carskich koneksji, którymi miał nadzieję wywrzeć wrażenie na Stalinie. „Niestety - wspominał Lunghi, tłumacz Mountbattena - spotkanie przebiegało w niezręcznej atmosferze, ponieważ Stalin był nieporuszony. Nie wystosował zaproszenia. Mountbatten odszedł z podkulonym ogonem”.1
Konferencja w Poczdamie zakończyła się impasem: Stalin zawładnął Europą Wschodnią, ale Truman miał bombę. Przed wyjazdem 2 sierpnia Stalin uświadomił sobie, że do budowy bomby potrzebne będą ogromne środki i jego najbardziej dynamiczny organizator. Usunął Mołotowa i mianował na jego miejsce Berię. Sergo Beria zauważył, że jego ojciec „robił
Być może dlatego ten epizod nie pojawił się w żadnej biografii Mountbattena i został tu opisany po raz pierwszy.