Najpryncypalniejszy byt post prywatny w środę; ten dzień bardzo wielką miał czcicielów swoich frekwencją, ponieważ byt od dwóch bractw uprzywilejowanym, od Bractwa Szkaplerznego i od Bractwa Opieki s'w. Józefa. Nawet po wielkich domach ten dzień obserwowano, niższej zas' fortuny i kondy ludzie niemal wszyscy go zachowywali poszcząc na masie. Jedni zachowywali go szczególnie dla dostąpienia odpustu, drudzy do zysku duchownego łączyli interes doczesny, aby ochronie kapłona lub pieczeni.
Po słodzie miejsce trzymała sobota, od wielu dewotów i dewotek na samych tylko postnych potrawach z olejem lub oliwą, a od niektórych do tego tylko na suchych pokarmach obchodzona. Ten post nie wypływa! z żadnego bractwa, tylko właśnie z dobrowolnego postanowienia albo z szlubu, dla czego wielu, co się dyspensowali jeść w piątek z masłem, w sobotę nigdy maślnych potraw, chociaż z przymusem, jeść nie chcieli.
Także w znacznym używaniu były nowenny, septenny i quindenny. Były to posty poprzedzające albo też następujące po pewnych świętach do jakiego świętego, mającego do siebie uprzywilejowane nabożeństwo z postami jeden dzień w tydzień, na zjednanie sobie laski boskiej przez przyczynę tego świętego w powszechności albo też w jakim skutku szczególnym, którego kto pragnął. Ciemność, która mi się zrobiła w opisowaniu ogólnym tych postów, objaśni się w szczególniejszym onych wyluszczaniu. Tak na przykład szukający w smutku pocieszenia albo determinacji w wątpliwym do stanu powołaniu pości! dziewięć wtorków idących przed świętem św. Antoniego Padewskiego lub następujących po tym święcie na honor tego świętego, do czego, którzy mogli - jako to rezydujący w miastach - przydawali w każdy taki wtorek spowiedź i komunią, co się nazywało nowenną. Ten święty cudotwórca bywał także wzywany innym, krótszym sposobem w nagłych przygodach: gdy komu pieniądze zginęły albo koń, albo inna rzecz jakowa, albo się kto znajdował bliskim jakiego nieszczęścia, dawał jałmużnę zakonnikom św. Franciszka, za którą natychmiast szli zakonnicy przed obraz św. Antoniego i śpiewali hymn:,,Si ąuaeris miracula”1, z wierszem i modlitwą do tegoż hymnu należącą. Bardzo często doznawano skutku pożądanego, niemal wraz z śpiewaniem hymnu następującego-
Septenna znaczy siedym śród na poście odbytych: do opieki św, Józefa, do św. Barbary od nagłej śmierci, do św. Anny albo do innego jakiego świętego z przydatkiem, gdzie komu była sposobność spowiedzi w ten dzień i komunii. Quindenna - pięć piątków ściślej nad inne albo też w cale suchotami poszczonych. Takową ąuindennę z
40