ROZDZIAŁ ’•
POKAKMOW
235
siekach, wzgl. sąsiekach t j. nieruchomych skrzyniach bez wieka, grodzonych z drewnianych ścianek, a urządzanych w osobnych budynkach (spichrzach) albo też w innych budynkach gospodarskich lub w sieniach chaty mieszkalnej. W śpichrzach też, w komorach, sieniach i t. p. trzymane są pospolicie zapasy niektórych surowców i półsurowców w rodzaju włókna, skór, płótna etc.
Rozdział 7. Przygotowanie pokarmów.
233. Ponieważ większość wsi słowiańskich jest położona nad potokami, rzekami lub jeziorami, więc wody, tak niezbędnej do przygotowywania wielu rodzajów strawy, naogół im nie brak. Tylko zupełnie wyjątkowo gdzieś w górskich siołach zachodniej Serbochor-wacji i t. p. mieszkańcy z trudem muszą ją zdobywać i na własnych ramionach lub na zwierzętach objuczonych transportować do swych mieszkań. Gdzie indziej, o ile niema obfitszych wód płynących czy stojących, albo też, o ile poziom kulturalny ludu nie pozwala już na posiłkowanie się wodą z rzek czy jezior przy sporządzaniu strawy, wyzyskuje się skrzętnie źródła, oprawiane niekiedy w drewniane kadłuby i cembrowania, albo też kopie się studnie. Jeśli gruntowa woda znajduje się blisko powierzchni ziemi i w związku z tern studnie są płytkie, wtedy do czerpania wody wystarcza oprócz naczynia zwykła kluczka t. j. drążek z hakowatym wyrostkiem. Natomiast jeśli studnia bywa głęboka, naówczas stosuje się bądź kołowrót, bądź też t. z w. żóraw. Ten ostatni widzieliśmy już w zastosowaniu do niektórych sideł (§ 56) i słopców (§ 70) oraz do wielkich podrywek (§ 103). Do sideł i słopców bywa on używany zwłaszcza w północnej Eurazji, do podrywek — m. i. i w południowo-wschodniej Azji. Studnie zaś z żórawiem spotykamy w nadzwyczaj rozległym, choć przerywanym, zasięgu od Japonji i Chin do północnej Afryki, oraz do północnego zachodu Europy. Jak się zdaje, cała południowa i północna Słowiańszczyzna leży naogół w obrębie zarysowanego zasięgu, choć w jednych okolicach studnie z żórawiem spotykają się częściej, w innych zaś rzadziej lub wcale.
234. Obok wody drugim żywiołem niezbędnym przy sporządzaniu strawy jest ogień. Jako paliwo służy przytem powszechnie drewno. Jednak ludność bezleśnych południowo-wschodnich krańców Europy posługuje się suszonym nawozem. Na południowych rubieżach Rusi i w Bułgarji nawóz ten zostaje przed użyciem go na opał starannie wymieszany ze słomą i t. p., udeptany zapomocą koni, wysuszony i pocięty na kawałki. (W rdzennej Polsce, mianowicie w okolicach Włoszczowy łajno bydlęce, wysuszone przez nalepienie go na ścianę, bywa używane jako paliwo tylko przy podkurzaniu pszczół).