str 028 029

str 028 029



rarzy. Osiemnastoletni porucznik pierwszej klasy nadzorował ludzi, wyznaczał place robót, odbierał wymiary, kierował budową wjazdów, stawiania profilów, sporządzał dzienne raporty, sprawdzał rachunki, sygnował wypłaty. Któregoś dnia saper Jelonek obuchem od siekiery zmiażdżył mu niechcący wskazujący palec. Potem wydarzyło się coś gorszego; wskutek upałów i braku higieny w barakach wybuchła epidemia i Kołaczkowski zapadł na tzw. wówczas nerwową febrę. Choroba się przewlekała, a w dodatku przyszła wiadomość o kompletnej ruinie majątkowej ojca. Klemens pozostał bez środków do życia, żołd bowiem wypłacany był jedynie od czasu do czasu. Dzielny porucznik zdał się na los, ale nie mógł w niczym pomóc rodzicom. Zamierzał wracać do robót przy twierdzy, które z braku funduszów zostają — niestety -— przerwane.

Pojechał więc do Warszawy i zamieszkał przy ul. Miodowej w domu Pijarów.

20 marca 1812 roku otrzymał awans do stopnia kapitana drugiej klasy w korpusie inżynierów. I znowu udał się do Modlina, gdzie wznowiono budowę fortyfikacji.

KAMPANIA 1812 ROKU

Wysiłki i obietnice Aleksandra I, który chciał pozyskać księcia Józefa, na nic się zdały; po stronie cara opowiadała się jedynie wąska grupa magnatów z Michałem Ogińskim i Franciszkiem Ksawerym Druckim--Lubeckim, liczących na utworzenie Wielkiego Księstwa Litewskiego. Wiara w Napoleona, mimo że złudna, była wówczas jedynie realną alternatywą przywrócenia niepodległości. Prawdą jest, iż Napoleon do ostatniej chwili zwodził Polaków, ale przecież nie u sprawców rozbiorów mogli Polacy szukać ratunku. Cesarz Francuzów nie dawał wiele, ale nikt nie dawał więcej.

Kiedy rozpoczął się marsz wojsk Napoleona na wschód, w Warszawie zwołano sejm nadzwyczajny. Ogłoszono uroczyście przywrócenie Królestwa Polskiego. Do wojska polskiego garnęli się Polacy ze wszystkich stron, stanęło ich w szeregach prawie 100 000 ludzi. Polski V korpus księcia Poniatowskiego liczył około 37 000 żołnierzy.

29


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
str 028 029 (3) 15. BAJECZNY ŚWIAT W MUZYCZNEJ WERSJI Świat ludowej fantastyki działał nie tylko na
str 028 029 (2) 12. ZA NASZĄ I WASZĄ WOLNOŚĆ W dziejach oręża polskiego tradycja walk „za naszą i wa
str 028 029 róg budynku itp.) w celu uniknięcia niebezpieczeństwa dla rzucającego. Dane dotyczące gr
str 028 029 1860 roku przybierające już formę demonstracji ulicznych, docierały do odległej
str 028 029 ostre jak dzidy wieże meczetu sułtana Achmeda. Główne ulice tego miasta uderzają w oczy
str 028 029 wało szybkiego ich zakończenia. Postanowiono więc przystąpić do pertraktacji, tym bardzi
str 028 029 niowej Wielkopolsce. Umiejętnie zorganizowana koncentracja sil pod Kościanem, a następni
str 028 029 Ła łatwa. Ale poznał doskonale w ciągu tych kilku lat dolę i niedolę żołnierskiego bytow
str 028 029 17 sierpnia pułkownik Ludwik Bystrzonowski przeprawił się przez Dunaj na stronę serbską&
63486 str 028 029 (2) 12. ZA NASZĄ I WASZĄ WOLNOŚĆ W dziejach oręża polskiego tradycja walk „za nasz
AKTUALIZACJA: 15.06.2015 r. PYTANIE. Jestem uczniem pierwszej klasy szkoły ponadgimnazjalnej i chcia
20164 str 200 201 Marcina Kalinowskiego) było wysokiej klasy. Ale król znalazł tutaj dzielnych pomoc
20 19.05.2005 r. dok. :e str. 19Będzie piękniej w Nieborowie Woda miało pierwszeństwo O opisywanym p
Nauczycielka pierwszej klasy, miała kłopoty z jednym z uczniów. - Jasiu, o co ci chodzi? • Jestem za
Czytaj z Jasiem  BIURKO KA5I chodzi już do

więcej podobnych podstron