Tabela 5, z której będziemy korzystać także w dalszych częściach tej książki, przedstawia przesunięcia sektorowe, inaczej mówiąc, ewolucję struktury zawodowej ludności krajów rozwiniętych w XX wieku. Potwierdza ona, w odniesieniu do okresu międzywojennego, znane już nam tendencje, które odnotowywano omawiając poszczególne kraje zachodniej Europy. Tutaj znajdujemy te dane w postaci zagregowanej. Wynika z nich, że okres międzywojenny byl kolejnym etapem tego samego procesu, w ramach którego rolnictwo modernizowało się, dostarczając jednocześnie siły roboczej stale jeszcze rozwijającemu się przemysłowi. Co straciło rolnictwo w udziale procentowym, to zyskiwały usługi, czyli w popularnej terminologii - III sektor. Trzeba pamiętać, że te przesunięcia sektorowe były zarazem przesunięciami społecznymi, decydowały bowiem o względnej wadze poszczególnych warstw społecznych. Spadek liczebności zatrudnionych w rolnictwie oznaczał z reguły spadek liczby gospodarstw rolnych i rolników, zwłaszcza drobnych, przy tym obniżała się też liczba robotników rolnych, a to wraz z postępującą mechanizacją rolnictwa. Rozrost sektora przemysłowego, raczej niewielki, wskazywał na stabilizację klasy robotniczej w warunkach niezbyt dobrej koniunktury, a więc przy znacznym bezrobociu prowadzącym do wytworzenia się środowisk trwałe pozbawionych pracy - nawet w okresach lepszej koniunktury. Wreszcie rozrost sektora usług odbijał podniesienie się liczby pracowników umysłowych, różnych warstw pośrednich (np. sprzedawcy w domach towarowych, magazynach i supermarketach) i „nowego drobnomieszczaństwa”. Większość tych procesów trwać będzie i w późniejszym okresie, prawie aż do naszych czasów, i dopiero od lat siedemdziesiątych ich obraz w pewnym stopniu się zmieni.
Wspomniano wyżej o przekształceniach w obrębie klasy robotniczej, związanych z produkcją masową, mechanizacją, tayloryzmem itp. Oczywiście pozostały sektory i enklawy dawnej technologii, także w krajach rozwiniętych Europy, funkcjonowały również całe branże prawie czysto rzemieślnicze. Jednak w krajach rozwiniętych procesy społeczne związane z masowością produkcji, produkcją taśmową, koncentracją przemysłową zdecydowanie przeważały w ogólnym obrazie.
W okresie międzywojennym w głównych krajach europejskich klasa robotnicza zajmowała podobną pozycję społeczną, jak przed I wojną światową, z uwzględnieniem zmian demokratyzacyjnych w całym społeczeństwie i udziału ugrupowań socjalistycznych w rządzeniu krajem. Ramy narodowe stały się podstawą działalności partii socjalistycznych, a ich organizacje międzynarodowe nie odgrywały takiej roli jak przed 1914 r. Nowym zjawiskiem byt głęboki podział w ruchu robotniczym na socjalistów i komunistów. Ci ostatni, w odróżnieniu od socjalistów, swe partie uważali tylko za oddziały scentralizowanej Międzynarodówki Komunistycznej, kierowanej z Moskwy.
Wspomniano już o nowych podziałach, które wystąpiły w tym czasie w obrębie klasy robotniczej, jak wyrastanie nowych branż i ośrodków przemysłowych przy stagnacji i kryzysie w starych, jak podział na pracujących i zarabiających coraz lepiej oraz na żywioły zdeklasowane przez długotrwały brak pracy. Elementy kultury robotniczej wytworzone w poprzednim okresie trwały i tworzyły się nadal, powstawały m.in. instytucje oświatowe, kulturalne i zawodowe związane z organizacjami robotniczymi i związkowymi. Jednocześnie podniósł się i nadal podnosił w okresie międzywojennym poziom oświaty w środowisku robotniczym i to m.in. zachęcało robotników do udziału w popularnych formach życia kulturalnego przeznaczonych dla ogółu ludności, dla klasy średniej, a nie tylko dla klasy robotniczej. Zarazem - to dotyczyło głównie Niemiec - robotnicy dostawali się pod wpływ organizacji faszystowskich, które w inny sposób podważały dotychczasową kulturę robotniczą. Znaczna część robotników niemieckich i ludności należącej do „niższych” klas wierzyła w możliwości podniesienia dobrobytu i awansu społecznego, które narodowy socjalizm miał otwierać przed każdym Niemcem.
Wspomniano już o szybkim przybywaniu pracowników umysłowych różnego poziomu i wykształcenia, zatrudnionych najczęściej, choć nie wyłącznie, w sektorze usług. Jeśli chodzi o sektor przemysłowy, to w omawianym okresie przeważa jeszcze zjawisko identyfikowania się tego personelu bardziej z kierownictwem przedsiębiorstw i menedżerami, a w mniejszym stopniu z klasą robotniczą, nawet wówczas, gdy różnice w dochodzie i zamożności między robotnikami a niższymi pracownikami umysłowymi były małe lub nie było ich wcale. Natomiast w innych sektorach, gdzie pracownicy umysłowi stanowili główną część załóg, jak zwłaszcza w wielkich instytucjach typu poczty, w szkołach i instytucjach oświatowych, w bankach i innych instytucjach finansowych, a szczególnie w handlu (w różnych krajach personel handlowy zaliczano do różnych kategorii, to robotniczej, to umysłowej, albo częściowo Lu, częściowo tam, jak w Polsce) - masy pracowników umysłowych wykazywały skłonności syndykalistyczne i tworzyły związki zawodowe nieraz współpracujące z robotniczymi. Zawody wolne i z wyższym wykształceniem zachowywały odrębność i czuły się bardziej na ogól związane z mieszczaństwem i z państwem niż z pracownikami najemnymi. Powstały międzynarodowe organizacje pracowników umysłowych, w tym Międzynarodowa Konfederacja Pracowników Umysłowych (Confederation Internationale des Travailieurs Intellectuels) z zadaniami ochrony pracy i organizowania współpracy intelektualnej (udzielała się tam Maria Skłodowska-Curie).