Klasyfikacja spółgłosek
Jak wspomniałem już wcześniej, por. pkt 3.1drugą grupą polskich głosek są dźwięki niespółgloskowe. Ich artykulacyjna istota polega na tym, że są otwarte. Powietrze wydostające się z płuc swobodnie przepływa przez nasadę, nie napotykając w niej na żadną przeszkodę — ani w postaci zwarcia, ani w postaci szczeliny. Niespółgłoski to dźwięki zróżnicowane pod wieloma względami, dlatego też pożądany wydaje się dalszy ich podział. W dotychczasowej literaturze panuje powszechnie przyjęty zwyczaj, aby wyróżniać w ich obrębie dwie zasadnicze podklasy, a mianowicie:
a) samogłoski,
b) półsamogłoski.
Wymienione wyżej podklasy niespółgłosek wyodrębniane i charakteryzowane są najczęściej na podstawie kryterium funkcjonalnego. Mówi się bowiem, że samogłoski to dźwięki sylabiczne w tym sensie, że mają zgłoskotwórczy charakter. Są one elementem organizującym sylaby. Półsamogłoski natomiast to dźwięki niesylabiczne, gdyż nie mają wspomnianej tutaj właściwości. Są one icdynie fakultatywnymi elementami sylaby.
Uwagi te — choć niewątpliwie słuszne •— nie mogą być wykorzystane w niniejszej pracy. Zgodnie z przyjętymi wyżej założeniami chcę, ażeby prezentowany tutaj opis był spójny i konsekwentny pod względem metodologicznym. Wszelkich rozróżnień winniśmy zatem dokonywać jedynie na podstawie kryte-nów artykulacyjnych, a co za tym idzie, definicje różnych pojęć powinniśmy budować, uwzględniając artykulacyjną, nie zaś funkcjonalną czy akustyczną istotę omawianych zjawisk. Zastanówmy się więc, czy sylabiczność (zgłosko-twórczość) samogłosek z jednej strony, niesylabiczność (niezgłoskotwórczość) pólsamogłosek z drugiej strony nie jest powiązana z jakimiś określonymi różni-i miii artykulacyjnymi. Dokładna obserwacja sposobu wymawiania porównywanych tutaj dźwięków prowadzi do przekonania, że samogłoski są sylabiczne ze względu na fakt, iż „w swojej fazie szczytowej, środkowej pomiędzy wstępem m /,ustępem, mają dość wyraźną postawę: moment, w którym narządy ruchome utrzymują się względnie nieruchomo” (Dłuska 1981: 113). Taka stabilna pozycja Mitykulatorów sprawia, że samogłoski mogą być przedłużane, a wzdłużony czas n h wymawiania nie powoduje zmiany barwy. Natomiast półsamogłoski — zwane pi zez I. Sawicką glajdami — to dźwięki wymawiane przy niestabilnych artyku-hilmach. Charakteryzują się one brakiem „stadium ustalonego, artykulacja glajdu |cst ciągłą zmienną, podczas gdy w artykulacji paralelnych samogłosek występuje studium ustalone, pewna określona konfiguracja trwająca przez jakiś czas, tzn. dłużej niż stadia przejściowe” (Sawicka 1995: 115).
/.nys loticlyki... t>5