Archeologia jako nauka historyczna o kulturze 81
wiedzę o zjawiskach. Dekretując niejako ograniczenie treści spostrzeżeniowych do tego, co składa się na zjawisko, unieważniono jednocześnie możliwość posiadania wiedzy prawomocnej o własnościach innych niż te, które przysługują w kulturze nowożytnej tylko przedmiotom1. Odtąd nie można uzyskać wiedzy prawomocnej, która przypisywałaby przedmiotom takie własności, jak np. przyjaźń, nienawiść, miłość itp. Przedmioty zostały pozbawione wewnętrznej siły sprawczej wywołującej określone ich zachowanie na ludzką modłę, stały się tylko przedmiotami w naszym potocznym sensie. Wypowiedź E. Cassirera z Eseju o człowieku charakteryzującą mit, uznać można za ilustrację tego wczesno-tradycyjnego sposobu myślenia o przedmiotach, któremu nowożytność musiała się przeciwstawić i zastąpić go innym: „Wszystkie przedmioty są łaskawe lub złośliwe, przyjazne lub wrogie, znajome lub niesamowite, pociągające i urzekające lub odpychające i groźne”2.
Pod koniec epoki oświecenia, w filozofii Kanta z kolei, doszło do szczęśliwego zbiegu okoliczności, mianowicie spotkania epistemologicznego pojęcia prawdy, prawomocności wiedzy z jej skutecznością praktyczną (technologiczną). Okazało się, iż matematyczne przyrodoznawstwo (teorie Galileusza i Newtona), spełniające w sposób wzorcowy Kantowski ideał wiedzy „prawdziwej”, stanowi zarazem wiedzę fundującą rewolucję przemysłowo-techniczną. Poznanie prawomocne w ujęciu filozofa królewieckiego dotyczy tylko zjawisk i rozpoczyna się od zmysłowego oglądu, posiadającego status indywidualno-podmiotowy, który zostaje najpierw ulokowany w czasie i przestrzeni (w apriorycznych formach zmysłowości). Innymi słowy, wyobrażenie jest uświadamiane przez wszystkie podmioty w postaci zestawu cech konstatujących zjawisko zmysłowe. Ogląd zmysłowy zostaje przekształcony w powszechny (intersu-biektywny) sąd przedmiotowy o zjawisku. Aprioryczne kategorie intelektu ustanawiają następnie związki między zjawiskami czy cechami zjawisk. Konstytucja zjawiska rozpoczyna się w oglądzie zmysłowym, w wyobrażeniu, z którego zachowane zostaną i uwzględnione tylko nieliczne własności: te z nich, które umożliwiają przypisanie obiektywnego istnienia badanemu zjawisku. W filozofii Kanta powszechność sądu, powiedzielibyśmy dziś — jego intersubiektywność czy powszechna akceptowalność — jest na tyle ważna, iż kieruje uwagę na treść przedmiotową sądu, którą uznaje się za obiektywnie istniejącą. Społeczeństwo, poprzez nadawanie sądowi (pojęciu) „powszechnej ważności”, kreuje obiektywne istnienie jego odniesienia przedmiotowego, czy lepiej: kulturowo-obiektywnego istnienia. Wiedza prawomocna ma tu być wynikiem refleksji nad fenomenami, a przeto podlega intersubiektywnej kontroli (weryfikacji, falsyfikacji czy konfirmacji), jak nazywano później poszczególne przypadki tej kontroli. Związek, rozpatrywany przez Kanta, między intersubiektywnym twierdzeniem opisującym cechy makroskopowe w oparciu o zmysły a konstatowaniem kulturowo-obiektywnego istnienia stanu rzeczy w naszej kulturze, okazał się niezwykle ważny dla nauk empirycznych. Nauka nowożytna może bowiem poznawać
A. Pałubicka, Narodziny nowoczesnego pojęcia obiektywności, [w:] Świat historii, W. Wrzosek (red.), Poznań 1998: 363-374.
E. Cassirer, Esej o człowieku, (tłum.) A. Staniewska, Warszawa 1977: 167.