XII I. EPOKA EM11.Y RROKTfi
nic sprzyjały rozpatrywaniu sytuacji robotników i jakiemukolwiek ujęciu w karby indywidualistycznej partyzantki bogacenia się właścicieli majątków ziemskich i fabryk. Wszystkim aktom represyjnym lub zarządzeniom niekorzystnym dla ludności (jak np uchwały w Spcenhamland) towarzyszyły zamieszki i masowe protesty, nasilające się również w latach trudniejszych ekonomicznie, np. w okresie 1811—1812. Najgroźniejsze w tym czasie były systematyczne ataki tzw. luddystów — grup robotniczych rozbijających tkalnie. Bezpośrednio po wojnie sytuację pogorszył jeszcze groźny kryzys ekonomiczny, który przyniósł zastój w handlu i przemyśle, inflację, bezrobocie i nędzę.
W tym czasie zarysowała się wyraźnie rozbieżność interesów wsi i miasta — początek konfliktów, które miały się ciągnąć aż do r. 1875, kiedy skończyły się ostatecznie zwycięstwem przemysłu i upadkiem rodzimego rolnictwa. Na razie jednak wielka własność ziemska reprezentowała największą siłę polityczną i kiedy po wojnie i po zakończeniu blokady Anglii ceny zboża chwilowo spadły, wprowadzono w r. 1815 cła ochronne na zboże w interesie rolnictwa, lecz katastrofalne w skutkach dla konsumentów najuboższych, gdyż fabrykanci me kwapili się do odpowiedniej podwyżki płac robotniczych. Do r. 1820 wybuchały zamieszki w wielu miastach i wsiach, kontynuowali akcję tuddysci (1815— 1816), odbywały się marsze głodowe, strajki i wiece protestacyjne. Ponowne zawieszenie Habem Corfms w r. 1817 zaogniło sytuację, doprowadzając do pamiętnego wybuchu w Manche sterze, gdzie w r. 1819 do tłumów zgromadzonych na placu Św Piotra i żądających reformy prawodawstwa zaczęło strzelać wojsko, zabijając dwanaście osób. W historii żyje ten dzień jako „masakra w Pe-tcrkx>’' (ironiczne echo bitwy pod Waterłoo.c
Choć Pctcrłoo pozostało na długo w pamięci Anglików, najbliższym jednak skutkiem tych wydarzeń były aresztowania i surowe kary dla rebeliantów, a następnie pospieszne uchwalenie osławionych, represyjnych „sześciu ustaw*’ (.Sue /4cn), wprowadzających sądy doraźne dla przestępców politycznych, rewizje
w domach (przeprowadzane przez sędziów pokoju), zakaz wieców i marszów, konfiskaty broni, kary za publikacje antyrządowe itp. Nie zniszczyły one ruchów robotniczych, lecz je osłabiły, zmuszając na razie do konspiracji. Ogromną rolę w ich rozwoju odegrali wykształceni reformatorzy i przywódcy o radykalnych poglądach. Najbardziej chyba wpływowym okazał się dziennikarz i publicysta William Cobbett (1763—1835), syn robotnika rolnego, samouk i radykał (choć przywiązany do tradycyjnych wartości), który przez trzydzieści lat z górą wydawał słynny tygodnik •Political Register* (1802—1835), wstrząsającą kronikę krzywd społecznych Anglii przedwiktoriańskiej. Wywarł on decydujący wpływ nie tylko na rzesze zubożałej ludności, lecz na całe społeczeństwo. Pod jego wpływem rozwinęła się świadomość
0 konieczności głębokiej reformy parlamentarnej celem uzyskania reprezentacji warstw najuboższych w parlamencie i ochrony ich interesów przez ustawodawstwo. W tym też kierunku przede wszystkim — w dodatku do stałych żądań podwyższania płac, skrócenia godzin pracy itp. — idą odtąd wysiłki reformatorów, agitacji i akcji masowych. Po r. 1822, w czasie sześcioletniego okresu prosperity obawy i nastroje antyjakobińskie znacznie osłabły i wśród rozlicznych konfliktów klas, partii politycznych
1 interesów Anglia wkroczyła w epokę ciężko rodzących się reform.
Pierwszą sprawą, domagającą się uzdrowienia, była reorganizacja okręgów wyborczych, które już od dawna nie reprezentowały wyborców w sensie ilościowym wskutek stopniowego, a ostatnio masowego przemieszczania się ludności. Tzw. „zgniłe miasteczka” (rotten boroughs) — tereny mocno wyludnione o dużym przedstawicielstwie — musiały ustąpić miejsca wielkim skupiskom nowo powstałym, a pozbawionym odpowiedniej reprezentacji. W tej sytuacji parlament nie reprezentował dostatecznie społeczeństwa w jego strukturze obecnej — geograficznej, demograficznej i klasowej, co prowadziło do korupcji i zakłócało sprawne funkcjonowanie organów wykonawczych, a było ko-