30 O. ANDRZEJ EFREM OBRUŚNIK OFM
która w jednym przypadku może być na przykład alegoryczna96, innym razem ty- • pologiczna91.
W publicznym przepowiadaniu funkcjonuje katecheza, kazanie czy inna forma\ przekazu ustnego, w piśmiennictwie natomiast określony rodzaj czy gatunek Ute-' rac ki. Poprawne odczytanie treści zależy od znajomości wspomnianej kategorii,'; warunkującej trafną interpretację zamierzeń samego twórcy. Wyrażamy przekona-j nie. że z takim zagadnieniem należy liczyć się w przyszłych próbach interpretacji i treści ideowej organów. Świadczą o tym dotychczasowe próby analizy takich i 1 przedstawień jak scena walki Herkulesa z Hydrą czy też scena z Sybillą, Izajaszem i Aaronem w obrębie pozytywu nawy południowej91 2.
Przed nami konserwacja prospektu w nawie głównej. Odkrycia dokonane do tej pory pozwalają łączyć z niedaleką przyszłością prawdopodobieństwo ujawnię- ; nia kolejnej porcji informacji rzucających światło na problematykę podjętą w roz- ; prawie. Należy dążyć ku scalaniu efektów badań z lat minionych. Jest to jeden z istotnych warunków powstania obszernej i wyczerpującej monografii na temat interesującego nas obiektu.
TOMASZ ZAUCHA Kraków
W Chmielniku Rzeszowskim, wsi położonej nieopodal Tyczyna w pięknym krajobrazie Pogórza, w głównym ołtarzu kościoła parafialnego znajduje się łaskami słynący obraz Matki Boskiej z Dzieciątkiem (il. 1). Jest to wizerunek bardzo cenny, po pierwsze przez cześć, jaką odbiera od wiernych, doświadczających przed nim wielu dobrodziejstw, po drugie jako dużej klasy dzieło malarskie. Mimo swych walorów artystycznych nie był on jednak przedmiotem bliższego zainteresowania ze strony historyków sztuki. Jedyne próby określenia czasu powstania i analizy stylu tego niezmiernie ciekawego obrazu podjęte zostały przez odnawiających go konserwatorów, jednakże były to tylko spostrzeżenia dokonane podczas pracy nad materią malarską dzieła, nie poparte szerszymi badaniami porównawczymi. Pierwsze uwagi zawdzięczamy ks. Władysławowi Luteckiemu, dyrektorowi Muzeum Diecezjalnego w Przemyślu, który konserwował obraz w 1952 r. i ustalił czas jego namalowania na połowę wieku XVIII, przyjmując za podstawę datowania kwiatową ornamentykę stroju Dzieciątka3. Z kolei w roku 1965 prof. Rudolf Kozłowski zbadał malowidło przy pomocy promieni rentgenowskich i podczerwonych, ujawniając obecność oryginalnej warstwy malarskiej pod późniejszymi przemalowaniami, i postawił tezę, że powstało ono w pierwszej połowie XVI w., najprawdopodobniej w 1. 1530-40. Elementami datującymi były dla niego korony i, podobnie jak dla ks. Luteckiego, dekoracja sukienki i płaszcza Chrystusa, scharakteryzowana przezeń jako „renesansowe przekształcenie dawniej stosowanego owocu granatu"4. W tym samym roku ks. Mieczysław Kociu-biński napisał wyczerpującą rozprawę na temat historii kościoła chmielnickiego i kultu Matki Bożej, wykorzystując w pełni archiwalia diecezjalne; w kwestii datowania obrazu praca ta cytuje ustalenia prof. Kozłowskiego5. Ostatnio w sprawie czasu powstania malowidła wypowiedzieli się Kazimiera i Kazimierz Wajdowie, konserwujący obraz w 1. 1995-96, którzy przesunęli datowanie prof. Kozłowskie-
*J. Banach.op. cii., s. 144 no.
" M. Goraj, Tnie i wystroju figuralnego prospektu i chóru organowego nawy północnej v zyiice Ojców Bernardynów w Leżajsku. Praca magisterska pisana na seminarium Historii Sztuk kierunkiem o. dra Andrzeja Efrema Obruśnika w ramach umowy z Wydziałem Tcologicznyn w Krakowie, Kalwaria Zebrzydowska 1998, mps b. sygn. BPBcrKr, (passim).
J. Banach, op. cit., (passim); Z. Kiełbińska, op. cli., (passim).
M. Kociub i liski, Panna Łaskawa u> Chmielniku. Szkic historyczny, Jarosław 1965, raps wAMP.
Tamże, s. 24.
Tumie, s. 25.