rozciągniętym i niekorzystnym froncie”23. W ten sposób całkowicie wygasło niemieckie przeciwuderzenie przeciwko 2 APanc.
Z jakim bilansem dla walczących stron zakończyła się ta bitwa?
Najnowsza historiografia radziecka podaje następującą jej ocenę: „Na początku sierpnia żadna ze stron nie zrealizowała pod Warszawą swych planów”24. Wydaje się, że ocena ta nie jest całkiem słuszna. Po przestudiowaniu dokumentów, zwłaszcza niemieckich, częściowo dotąd nie znanych, można stwierdzić, że z korzystniejszymi wynikami wyszły z tej bitwy wojska radzieckie.
Przede wszystkim należy przypomnieć, że zadaniem 2 APanc otrzymanym 27 lipca było rozwinięcie działań w głębi operacyjnej niemieckiej obrony na bardzo newralgicznym jej kierunku, bo na styku między 2 A a 9 A i przecięcie ważnych linii komunikacyjnych na tyłach tych armii. Konsekwencją tego miało być zagrożenie dzięki głębokiemu oskrzydleniu niemieckiego zgrupowania operacyjnego w obszarze na zachód od Brześcia, a także rozproszenie jego wysiłków i tym samym ułatwienie wojskom prawego skrzydła oraz centrum Frontu kontynuowania operacji zaczepnej. Tak się leż stało. A widomym tego wynikiem było dotarcie 47 A do rejonu zmagań 2 APanc i uzyskanie warunków do bezpośredniego z nią współdziałania.
Jednak wynikły z niej także korzyści operacyjne dla wojska lewego skrzydła
1 Frontu Białoruskiego. Zdekoncentrowana uwaga niemieckiego dowództwa dopiero na trzeci dzień po sforsowaniu Wisły przez 8 AGw gen. Czujkowa dostrzegła, jak wielkie niebezpieczeństwo niesie ta operacja dla wojsk niemieckich. Skutki jej były takie, że przerwano kroki zaczepne pod Warszawą, nie osiągając wytkniętych celów i spóźniono się z wszczęciem działań nad Wisłą.
W sumie dla wojsk radzieckich nacierających na warszawskim kierunku operacyjnym powstała w wyniku tej bitwy całkiem nowa i perspektywicznie niezwykle pomyślna sytuacja operacyjna.
Patrząc zaś od strony niemieckiej można powiedzieć, że jej wojska zatrzymały
2 APanc pod W'arszawą, a więc formalnie także wykonały swoje zadanie. Tylko że 2 APanc nie miała nacierać na Warszawę i przeszła do obrony w rejonie, który zgodnie z rozkazem dowódcy I Frontu Białoruskiego winna była osiągnąć. Szczegółowe zadania przeciwuderzeniowych wojsk niemieckich przewidywały doprowadzenie do rozbicia kolejno 3 i 8 KPanc oraz zniwelowanie uzyskanych przez nie korzyści na skutek głębokiego włamania się w niemieckie ugrupowanie. Zadania tego musiano zaniechać i to w momencie dalekim od jego rozstrzygnięcia. Niemniej jednak przeciwuderzenie dużego zgrupowania niemieckich sił pancernych zażegnało duże niebezpieczeństwo grożące skrzydłu 2 Armii gen. Weissa. Dzięki temu przedłużyło bitwę na podejściach do dolnej Narwi i Warszawy, toczoną przez wojska prawego skrzydła i centrum I Frontu Białoruskiego.
Wyniki bitwy stoczonej pod Warszawą miały najbardziej niekorzystne
22 Meldunek 9 A z 5 sierpnia 1944 r.. MiD WIH. I. 312. roi. 343. kl. 7917036 n. 24 Historia II wojny światowej, t. IX. s. 73 n.
57