HISTORIOGRAFIA 18 LAT NIEPODLEGŁEJ
nych tez wyrażonych przed ponad trzydziestu laty w znakomitych Rodowodach niepokornych Bohdana Cywińskiego?). Powstało kilka prac na ten temat. Ksiądz Daniel Olszewski pisał o religijności w Królestwie Polskim przełomu XIX i XX w., Krzysztof Lewalski poświęcił książkę postawom Kościołów chrześcijańskich drugiej połowy XIX w. wobec kwestii żydowskiej1. Olgierd Kiec napisał o protestantach wielkopolskich2, a Martyna Desz-czyńska o poglądach na rolę religii i Kościoła w dziejach Polski w okresie późnego oświecenia3. Ale kiedy się nad tym zastanawiam, uświadamiam sobie, że jeśli chcę mieć ogólny pogląd na temat religijności Polaków 100 czy 200 lat temu, to nadal biorę stojące na półce Dzieje duchowości w Polsce Karola Górskiego, dzieło sprzed kilkudziesięciu lat. Ta problematyka wymaga jeszcze wielu szczegółowych badań.
Drugim równie istotnym, a może nawet istotniejszym tematem, który niemalże leży odłogiem, są przemiany języka politycznego XIX w. Mimo dawnych prac o różnych pojęciach, np. o narodowości (Andrzej Zieliński, Franciszek Pepłowski), polska historiografia ma jeszcze w tej dziedzinie bardzo wiele do zrobienia. To jest, w moim przekonaniu, jedno z centralnych zaniedbań polskich badań XIX w., bo ono ma charakter, że tak powiem, „pomocniczy” wobec wszelkich dalszych badań dziejów polityki i kultury. Jeśli nie wiemy, a w moim przekonaniu, nie wiemy, jak się przekształcało i klarowało znaczenie pojęć tak fundamentalnych jak naród, państwo czy niepodległość, to możemy mieć zasadnicze trudności przy interpretowaniu, a nawet po prostu najzwyklejszym zrozumieniu tekstów źródłowych z epoki.
Kiedy mówimy o stanie badań nad XIX w., warto wspomnieć o historykach różnych pokrewnych dziedzin: historykach literatury, filozofii, sztuki itd. Współpraca między grupami historyków nigdy nie była taka, jak być powinna i zawsze historycy literatury pracowali dla siebie, a historycy sztuki dla siebie i wszelkie wołania - co najmniej od 150 lat - o syntezę tych punktów widzenia pozostają pobożnymi życzeniami. A jednak, kiedy patrzę na polską historiografię dziejów XIX w. powstającą w drugiej połowie XX w., mam wrażenie, że istnieje bardzo dużo absolutnie pierwszorzędnych, fundamentalnych książek napisanych przez ludzi spoza naszego kręgu, spoza kręgu zwykłych „bezprzymiotnikowych” historyków, książek, bez których nasza praca jako dziewiętnastowieczników byłaby niemożliwa. Nie wyobrażam sobie badań nad XIX w. bez książek Aliny Witkowskiej i Marii Janion
K. Lewalski, Kościoły chrześcijańskie w Królestwie Polskim wobec Żydów w latach 1855-1915, Wrocław 2002.
O. Kiec, Protestantyzm w Poznańskiem 1815-1918, Warszawa 2001.
M. Deszczyńska, Historia sacra a dzieje narodowe. Refleksja historyczna lat 1795-1830nad rolą religii i Kościoła w przeszłości Polski, Warszawa 2003.