108 Rozdział 5
sonclu hotelowego. W konsekwencji rozporządzenie z 2004 r. całkowicie pomija sprawę tego rodzaju wymagań. Problem jednak pozostał i w literaturze przedmiotu jest dostrzegany, gdyż grozi obniżeniem standardu usług hotelarskich i niższą jakością obsługi klientów w obiektach hotelarskich, a także zmniejszeniem konkurencyjności na rynku pracy osób posiadających wykształcenie kierunkowe w zakresie hotelarstwa.
Tym samym Polska wyłącza się z udziału w tworzeniu jednolitego systemu kształcenia zawodowego w państwach UE, chociaż jest jej członkiem. O tendencjach europejskich w tym zakresie przekonuje działalność Londyńskiego Instytutu City & Guilds. który od ponad 125 lat przeprowadza międzynarodowe egzaminy i wydaje certyfikaty dla recepcjonistów, kelnerów i kucharzy oraz dyplomy dla dysponentów recepcji, kierowników sali, szefów kuchni i osób pracujących na innych kierowniczych stanowiskach w obsłudze recepcyjnej i gastronomicznej. Od kilku lat działa w Polsce Akredytowane Centrum Egzaminacyjne City & Guilds oraz Consultus Sp. z o.o., którego certyfikaty i dyplomy są uznawane we wszystkich państwach UE.
Warto przypomnieć, że już w 1977 r. Komisja Europejska UN WTO przyjęła jako normę minimum w zakresie klasyfikacji hoteli niezależnie od kategorii zapewnienie w recepcji obsługi dwujęzycznej. W hotelach cztero- i pięciogwiazdkowych ta norma objęła również portierów. O tych minimalnych wymaganiach w odniesieniu do obiektów hotelarskich w Polsce zapomniano.
Motele mają w zakresie wymagań bardzo wiele wspólnego z hotelami. Zgodnie z ustawowym określeniem są to hotele położone przy drogach, zapewniające możliwość korzystania z usług motoryzacyjnych i dysponujące parkingiem. Tego rodzaju obiektów hotelarskich było w 2000 r. tylko 116, podczas gdy rok wcześniej było ich jeszcze 130. Tę malejącą tendencję liczby moteli w Polsce miały zmienić zliberalizowane w 2002 r. wymagania prawne dla moteli. Rzeczywiście tak się stało, ale na krótko, gdyż w 2004 r. ich liczba znowu spadła do 116, a w 2006 r. do 109. Różni to motele od hoteli, których liczba stale rośnie. Trudno to wytłumaczyć, gdyż różnice dotyczące szczegółowych wymagań dla hoteli i moteli są niewielkie. Wynikają one z nastawienia tego ostatniego rodzaju obiektów hotelarskich na potrzeby gości zmotoryzowanych. Skoro od lat kilkunastu stale przybywa w Polsce samochodów, to można by oczekiwać podobnego wzrostu liczby moteli. Nie jest tak zapewne z powodu stosunkowo krótkich odległości na drogach krajowych, które można przejechać samochodem w ciągu jednego dnia. Istotnym argumentem jest też fakt, że polskie społeczeństwo nie jest zamożne i często występuje oszczędzanie na kosztach noclegu w motelach.
Konsekwencją specyficznych cech moteli jest wymóg zapewnienia strzeżonego garażu lub strzeżonego parkingu dla wszystkich gości motelu trzy, cztero- i pięciogwiazdkowego. W motelach niższych kategorii muszą być zapewnione tylko parkingi niestrzeżone lub miejsca postojowe przy obiekcie dla wszystkich gości. We wszystkich kategoriach moteli muszą być świadczone szeroko rozumiane usługi motoryzacyjne. Natomiast z natury rzeczy motelom nie jest stawiane wymaganie przechowywania w nich sprzętu rekreacyjnego ani wynajmowania sal wielofunkcyjnych na potrzeby gości, gdyż tego rodzaju potrzeby klientów zmotoryzowanych występują raczej rzadko. Zastanawia przy tym, dlaczego jest ograniczony wymóg akceptacji kart kredytowych, który obecnie nie odnosi się do moteli z jedną i dwiema gwiazdkami.
Generalnie trzeba stwierdzić, że wyżej omówione wymagania kategoryza-cyjne dla hoteli znajdują zastosowanie także do moteli. Aktualne są więc także przedstawione powyżej krytyczne uwagi w tym zakresie dotyczące rezygnacji z wymagań kwalifikacji zawodowych personelu moteli.
Pensjonaty chociaż bardziej różnią się od hoteli niż motcie, to również wiele wymagań ich dotyczących jest podobnie sformułowanych. Różnice są jednak na tyle istotne, że w rozporządzeniu Ministra Gospodarki i Pracy z 2004 r. wymagania standaryzacyjne dla pensjonatów są ujęte w odrębnym załączniku nr 2. Już w 2001 r. wymagania prawne dla tego rodzaju obiektów hotelarskich zostały zliberalizowane i ta tendencja jest utrzymana w obecnie obowiązujących przepisach.
Zgodnie z ustawową definicją pensjonaty są to obiekty posiadające co najmniej 7 pokoi i świadczące dla swoich klientów całodzienne wyżywienie. Takich obiektów hotelarskich było w Polsce w 2006 r. zaledwie 242, podczas gdy w 2000 r. było ich jeszcze 409. Zbyt restrykcyjne wymagania kategoryzacyjne dla tego rodzaju obiektów były główną przyczyną zmniejszania się liczby pensjonatów w ostatnich latach. Jednak nawet złagodzenie tych wymagań, ich uelastycznienie i dostosowanie w znacznym stopniu do potrzeb i możliwości życiowych wcale nie zahamowało wskazanej tendencji spadkowej. Wciąż przybywa różnych zajazdów, czy gościńców kosztem pensjonatów.
Nie ma żadnych ustawowych ograniczeń co do liczby pokoi wieloosobowych w pensjonacie. Jeśli ma on tylko jedną gwiazdkę, to teoretycznie może nie być ani jednego pokoju z osobną łazienką i WC. W praktyce jednak w pensjonatach dąży się do zrealizowania zasady współczesnego hotelarstwa, aby każdy pokój posiadał pełny węzeł higieniczno-sanitarny. Cechą najbardziej charakterystyczną tego rodzaju obiektu jest specjalna organizacja jego części gastronomicznej, która musi zapewniać gościom wydawanie przynajmniej dwóch posiłków: śnią-