130 liLDAJMONOLOCIA CZYLI NAUKA O ( I I ( I S/( ZłJŚCIU C/IOWII ► \
nentnego celu ludzkiego życia, jeżeli tylko są wbudowane w obiektywu* strukturę dóbr doskonalących człowieka, opartą na zasadzie prymatu om* by ludzkiej względem wszystkich dóbr doczesnych i jej transcendentni g« odniesienia. Na tej też drodze etyka la usiłuje przezwyciężyć zarodki jcil nostronności tkw iące w innych koncepcjach szczęścia ludzkiego. Najwu. cej punktów stycznych etyka chrześcijańska ma z perfekcjonistycznymi kon cepcjami Arystotelesa i stoików.
Ogólne wnioski
Obecnie, kiedy rozważania nad problemem cudajmonologicznym dobiegły końca i całokształt jego rozwiązania ze stanow iska etyki chrześcijańskiej ry suje się w wyraźnym świetle, można przystąpić do sformułowania kilku wniosków ogólniejszej natury . Stanow ią one sw ego rodzaju pokłosie zamkniętych już dociekań, ale także dodatkowe naświetlenie niektórych, dotąd raczej w cii niu pozostających tematów. Wśród nich na pierw >zym miejscu zostanie uścis lonc pojęcie ..sensu" ludzkiej egzystencji, następnie zostanie omówiony struk turalny aspekt dążenia człowieka do szczęścia, z kolei rozpatrzymy stosuncl idei celu ostatecznego do zagadnienia dobra i imperatywu moralnego, a wic >/ cic na koniec zostanie naszkicow ana ogólna charakterystyka chrześcijańskie) augustyńsko-tomistyczncj teorii szczęścia. 1
1 d uę zdaje, można przyjąć swoistą odrębność znaczeniową wymię -li terminów, a zarazem widzieć w tym pewne udoskonalenie języka 1 ‘imonologii chrześcijańskiej wychodząc z wyróżnienia (oczywistego •• i* I t.iwie uprzednich wywodów) dwu stron w całościowo rozpatrywa-*»»'• /i «u isku szczęścia. Jedną z nich jest obiektywny porządek dóbr i cc ■* drugą zaś - podmiotowy stan przeżywania tych dóbr przez osiągającą . czyli właśnie stan szczęścia. Szczęściotwórcza rola dostępnycli ' • u-kow i egzystencjalnych celów (łącznic z celem ostatecznym) zosta-'• ■,/ wystarczająco naświetlona. Zwrócić jednak warto uwagę także na
. .............. aspekt szczęścia, szczególnie zaś na ten jego wymiar, który
> •niej głębi osobowościowej doskonałości i psychiki człowieka. Tak-'• •• nu swoją teoretyczną wymowę.
•d "• <> to. że człowiek stojąc w obliczu świata celów sam określa swoją *«* 'dnu /.| względem nich postawę i dokonuje wyboru, które z nich staną się ■ dmiotcrn jego dążeń, aby mógł zrealizować osobowy profil właściwej ' • d .m.iłości i doznać dostępnej mu pełni emocjonalnych przeżyć. Od
......... • /łowicka zależy więc, jaki „użytek” czyni ze św iata celów w sobie
m |h» prostu jaki mu daje własny, na jego osobowości wyryty i tę oso-‘•••“i' ■ ilookrcślający kształt egzystencjalny. Otóż właśnie ten świat celów • i .'«»ny w cząstkę samego siebie wyraża - zdaniem autora tych słów /wia człowieka. Stwarza go człow iek, ale nie tylko - jak w innych 'i ., h aktem rozumiejącego umysłu. Czyni to całościową, rozumną ' d i A i życiową, przetwarzając w „swój” sens obiektywne tw orzyw o w po-• i »ti* celów, czyli dóbr człowieka w jego dążeniu do optymalnego dlań "*m i • 111 S/c/ęścic osoby ludzkiej w tym ujęciu jawi się więc jako struktura •dni. która integruje w sobie obiektywny porządek celów będących
..........."tein dążeń osoby oraz. urzeczywistniony w tejże osobie przez nią
........ii'" tych dążeń. Taka interpretacja pojęcia „sensu” wydaje się moż-
"•‘d >imv/na na gruncie chrześcijańskiej eudajmonologii. Ona też-zgodnie •'. mm 11 wcześniej sugestią - tłumaczy, w jakim znaczeniu pojęcie sensu I* d • • i się ze znaczeniem pojęcia celu, w jakim zaś od niego się różni'*1.
'•n.ikturalny aspekt dążenia człowieka do szczęścia
1 ' ■ • hc/asowym przedmiotem rozważań nad celem ostatecznym czło-• • i także nad jego celem naczelnym, był dynamiczny aspekt dążc-
iipko. Sens z\via sens dziejó* Refleksje :<tstano*iska etyki chrzeicijańskiej, Sl 11 IKS)(1981). s. 115-127.
Uściślenie terminu „sens” ludzkiej egzystencji
We współczesnej literaturze filozoficzno-clyczncj problematyka cil>* i szczęścia ludzkiego życia nader często, jeżeli nie wyłącznic, bywa I1.1W«. wana w kategoriach „sensu” życia. Ta konwencja terminologiczna pr/y jęi się również na gruncie cudajmonologii chrześcijańskiej, w wyniku c/* >> w jej języku filozoficznym występują obecnie trzy terminy: dwa tradyi . -ne. a mianowicie „cel” i „szczęście”, oraz nowo w prowadzony termin „wm W związku z tym powstaje pytanie, czy są to po prostu zwykłe synonim czy też można każdemu /. nich, zw łaszcza terminowi „sens” przypistn )<• kieś osobne, w łaściwe jemu tylko znaczenie.
Rzecz sprowadza się ostatecznie do ustalenia znaczeniowej odręl'* śei tylko dwu terminów: celu i sensu. Słowo „szczęście” ma swoją 1 *i dzo wyraźnie zaznaczoną treściową wymow ę, która pozw ala stosunk. > łatwo wskazać na właściwą mu specyfikę. Jest określonym „stanem” p miotu działającego, jego udoskonaleniem i zadowoleniem z osiągnięt*-) celu. Natomiast niejasno przedstawia się sprawa wzajemnego stosunl „sensu” i „celu”.