Zdejmowanie parafiny po zabiegu może powodować ból, jeśli włosy (przy obfitszym owłosieniu, np. na goleniach) są odrywne razem z nią. Aby temu zapobiec, należy posmarować owłosioną skórę płynną parafiną lub wazeliną bezpośrednio przed położeniem okładu albo ogolić.
Po zabiegu skórę należy wytrzeć z potu i oczyścić z resztek parafiny. Przegrzanie można przedłużyć „kocowaniem". Obowiązuje wypoczynek do czasu wyrównania temperatury ciała.
Nagrzewania parafiną stosuje się w gośćcu zwyrodnieniowym i gośćcu tkanek miękkich kończyn i kręgosłupa, w przewlekłych zespołach bólowych, w stanach pourazowych (nie wcześniej niż 10 dni od urazu) z ograniczeniem ruchów i z przykurczami, w niedowładach skurczowych i neuralgiach. Szczególnie skuteczne są te zabiegi w zespołach bólowych, w których wzmożone obronnie napięcie mięśni i wtórna anemizacja opóźniają wyleczenie.
Przeciwwskazania stanowią: gojące się złamania kości, zespół Sudecka, osteoporoza, żylaki, uszkodzenia skóry w miejscu zabiegu oraz skłonność do krwawień.
W latach endemii (1945-1965) zapalenia przednich rogów rdzenia (choroba Heinego-Medina) australijska pielęgniarka, Kenny, opracowała metodę nagrzewania porażonych części ciała w ostrym okresie choroby, tzw. kocowanie. Nagrzewania te uśmierzały ból i umożliwiały wczesne ćwiczenia bierne. Ulga i pomoc w leczeniu, jakie przynosiły, spowodowały, że stały się one popularne.
„Kocowania" wykonywano za pomocą kocy wełnianych nagrzewanych gorącą parą w kotłach lub w autoklawach. Okłady z wilgotnych kocy o temperaturze około 60°C intensywnie grzały przez kilka lub kilkanaście minut. Stosowano je jako zabiegi całkowite lub częściowe w postaci zawijania, „kocowania" koncentrycznego, „ko-cowań" zapinanych.
Zabieg całkowity polegał na owijaniu całego ciała jednym dużym lub dwoma kocami, zawijanymi w ceraty i dodatkowo jeden suchy koc na 15 lub 20 min, następnie koce zmieniano. Cały zabieg trwał około 40 min.
Częściowego zawijania dokonywano tak samo, lecz na jedną część ciała. Zawijanie takie nie pozwalało na jednoczesne wykonywanie ćwiczeń gimnastycznych. „Kocowanie" koncentryczne stosowano przy niedowładach i porażeniach mięśni klatki piersiowej i brzucha. Przy utrudnionym wdechu „kocowanie" obejmowało całą klatkę piersiową. Przy utrudnionym wydechu „kocowanie" obejmowało jej dolną część i brzuch oraz plecy. „Kocowanie" zapinane wykonywano samymi kocami (bez ceraty) na odcinki kończyn między stawami, które pozostawały wolne. Koce umocowywano agrafkami. Ta technika pozwalała na ćwiczenia ruchowe w czasie „kocowania". Koce zmieniano co kilka minut.
„Kocowanie" według Kenny stosowano od 3 do 4 razy dziennie, we wczesnym okresie choroby, gdy tylko opadła gorączka, u chorych leżących, do czasu gdy stan pacjenta pozwalał na rozpoczęcie ćwiczeń w wodzie. Dawało to dobre wyniki także
119