B. Nirmwtko. K<zt*fo>w aMae. Wirtiawa 2007. ISBN 978-Sł-ćOSCC • 11 -K, -E by W Al P 200?
Diagnoza wstępna 73
komputerach - wszystko to może służyć pewnym uczniom i wcale nie służyć innym. Obserwacja pracy uczniów pokaże, jaka jej forma jest w danym przypadku najbardziej skuteczna.
W systemie pana Technologowicza ogromną rolę odgrywa diagnoza wstępna osiągnięć ucznia, rozumiana jako rozpoznanie, na jakim poziomie może przebiegać jego dalsze uczenie się. Dokonywana jest za pomocą kilku stale ulepszanych testów, co jednak nie wyklucza niespodzianek przy tablicy. Oto jedna z nich:
Edmund Technologowicz: Zadanie zapisze nam (zagląda do dziennika) Andrzej Bębenek.
Andrzej: Obecny! (idzie wolno do tablicy, obracając się do tyłu i strojąc miny, potem wypróbowuje kolejne kawałki kredy, krzywiąc się z dezaprobatą)
Klasa: Hi, hi! (stłumione śmiechy)
ET: Napisz: x +...
A: (pisze słowomi) Iks plus...
Klasa: Ha, ha! (pokłada się ze śmiechu)
ET: Andrzeju, coś ty... No dobrze, siadaj na miejsce! (Andrzejznika spod tablicy) Rozwiążemy to zadanie we dwójkę po piątej lekcji.
A: (zławki) Ale ja nie mogę dzisiaj zostać...
ET: A ja nie mogę zostać żadnego innego dnia. Będę czekał na ciebie w pokoju pracy cichej. (Podczas spotkania we dwójkę Andrzej przez pół godziny rozwiązuje zadania testu diagnostycznego w układzie: dwa zadania z klasy II szkoły podstawowej, dwa zadania z klasy IV i dwa zadania z klasy VI. Nauczyciel szybko sprawdza rozwiązania.)
ET: No tak. Znasz cztery działania na liczbach naturalnych. Trochę gorzej z ułamkami i ze znakami, ale dajesz sobie jakoś radę. Problem stanowią układy równań i zadania tekstowe. Jak udało ci się rozwiązać poprzednie testy?
A: Trochę sam, trochę koledzy...
ET: Rozumiem. Nie chcesz chodzić do tablicy?
A: Nigdy! Czuję się przy niej jak głupi... Nie mogę siedzieć na miejscu?
ET: Możesz, pod warunkiem, że będziesz porządnie pracował.
A: A ile muszę zrobić na „dopuszczający"?
ET: To był poziom szkoły podstawowej, a ty jesteś już przecież w gimnazjum. Musisz dokonać postępu.
A (do siebie): Żebym jeszcze wiedział po co...
ET: Głowa do góry! To mój obowiązek, żebyś zrozumiał, po co się uczysz.
B. Nirm>rtki>. Ksztateenie szicine. Wanzawi 2iX>7.
ISBN itfs-Rł-śoscc.i i -u.« by waip 200?
74 Rozdział 2. Poznajmy się błizei uczniów l nauczyciele
Andrzej świetnie opanował „ściąganie" na klasówkach i grę transakcyjną o nazwie Cyrk, ale gdy pan Technologowicz rozszyfrował te formy samoobrony, łatwo przyznał się do bezradności. Teraz uczeń będzie wykonywał ćwiczenia na swoim poziomie, dokładnie sprawdzane przez nauczyciela, a do tablicy pójdzie tylko wtedy, gdy sam się zgłosi.
Dwie idee pedagogiczne są nie do pogodzenia: jednolitość kształcenia i jego wysoka skuteczność. Kształcenie jednolite oznacza podobny przebieg uczenia się i jednakowe wymagania programowe wobec wszystkich uczniów, a skuteczność kształcenia polega na osiąganiu jego celów. Otóż cele możliwe do osiągnięcia przez wszystkich uczniów będą zbyt skromne dla jednych, a zbyt kosztowne pod względem nakładów czasu i energii dla innych. Pan Technologowicz przekonuje się o tym nieustannie.
„Dydaktyka niedzielna” ma jednak wiele politycznego powabu, toteż idea nauczenia „wszystkiego wszystkich" stale odżywa. Jedną z najlepiej udokumentowanych postaci tej idei była teoria „pełnego przyswajania” (Bloom, 1965; Kiemierko, 1990a, s. 77-81). Pełne przyswajanie to wysoki wynik kształcenia uzyskiwany niemal przez wszystkich uczniów dzięki zróżnicowaniu metod kształcenia.
Niestety, nie udało się znaleźć metod kształcenia, które lepiej służą słabszym uczniom, a gorzej - silniejszym, a więc niwelują różnice osiągnięć między nimi (Cron-bach i Snów, 1977; Arlin, 1984; Kupisiewicz, 1985, r. 5). Powszechnie jest za to obserwowany efekt wachlarzowy kształcenia, polegający na wzroście zróżnicowania osiągnięć w miarę uczenia się: lepsi uczniowie rozwijają się szybciej od słabszych, co oczywiście nie znaczy, że ci drudzy mieliby mniej korzystać z pomocy nauczyciela.
Zakres treści kształcenia, której opanowania można wymagać od uczniów o różnych poziomach motywacji i zdolności, ilustruje odwrócona piramida (rys. 5):
Treść wykroaajgca (daleko poza program kształcenia) | ||||||||
Treść dopełniająca (do pełnego programu kształcenia) | ||||||||
Treść roiuenająco (do poziomu rozszerzonego) | ||||||||
Treśćpo</ł/0MHV0 (dla danego przedmiotu! | ||||||||
Treść konieana (dla uczenia się przedmiotu) |
Rysunek 5. Hierarchia zakresów treści kształcenia wraz z przyjętym nazewnictwem