Do tej samej kategorii należały przesiedlenia i mniej lub bardziej wymuszone migracje. Do najbardziej znanych ruchów należał exodus Turków i ludności muzułmańskiej innego pochodzenia z krajów bałkańskich, migracje Węgrów z terenów, które po traktacie w Trianon znalazły się poza obrębem okrojonego państwa węgierskiego, migracje Niemców z Polski do republiki weimarskiej. Narzędziem wywłaszczenia była instytucja opcji, przewidziana w traktatach, na mocy której wybierający obce obywatelstwo musieli opuścić kraj dotychczasowego pobytu (Niemcy w Polsce i podobne zjawiska w innych krajach). Trzeba też wspomnieć ,o przymusowej migracji wywłaszczonego i zagrożonego eksterminacją polskiego ziemiaństwa i inteligencji z terenów wschodnich do Polski po rewolucji rosyjskiej 1917 r. i traktacie ryskim 1921 r.
Migracje ludności były tylko jednym z objawów licznych konfliktów narodowościowych, które w okresie międzywojennym znacznie się zaostrzyły. Wprawdzie wiele narodów uzyskało swe własne państwa, lecz zaraz na drugi dzień zaczęły one ograniczać i prześladować swe mniejszości narodowe, które częściowo składały się z lokalnych odłamów narodowości dotąd panujących (jak Niemcy w Polsce). Próba wprowadzenia ochrony mniejszości w skali europejskiej na mocy traktatów pod egidą Ligi Narodów nie powiodła się, m.in. ze względu na obarczenie zobowiązaniami tylko państw nowo powstałych po 1918 r. Upadek autorytetu demokracji i postępująca brutalizacja stosunków politycznych i wałki politycznej w okresie międzywojennym nie były bez znaczenia dla problemów narodowościowych. Większość konfliktów narodowościowych skupiała się oczywiście w Europie Srodkowo-- Wschodniej. Znaczenie okresu międzywojennego dla rozwoju tych konfliktów polegało przede wszystkim na takim ich rozpaleniu, że w czasie II wojny światowej stały się podłożem prześladowań, wysiedleń, a nawet rzezi.
Zagadnienia narodowego czy narodowościowego nic można jednak sprowadzić do konfliktów etnicznych. W poprzednim rozdziale wspomniano już
0 nowych zasobach energii wyzwolonej w szerokich warstwach narodów walczących o niepodległość i tworzących swe państwa narodowe w XIX wieku i po I wojnie światowej. W wielu społeczeństwach narodowych tego regionu narastająca świadomość przynależności do wspólnoty etnicznej była czynnikiem podnoszącym poziom uświadomienia społecznego mas w ogóle
1 ich uczestnictwa w życiu społecznym i stąd stymulującym proces demokratyzacji. Zapewne więc rozpowszechnienie się świadomości narodowej było nieuniknionym etapem i warunkiem modernizacji. Zarazem zawierało w sobie niebezpieczeństwo wybujałego nacjonalizmu, ułatwiającego dyktaturom populistyczną manipulację i uniemożliwającego znalezienie kompromisu między sprzecznymi dążeniami sąsiadujących narodowości. Ta dwoistość była cechą wspólnot narodowych w okresie międzywojennym i pozostaje nią w wielu wypadkach do dzisiaj.
Hitleryzm podniósł prześladowania narodowościowe - początkowo przede wszystkim wobec Żydów - do roli głównego hasła politycznego. Okres międzywojenny był, między innymi, dwudziestoleciem antysemityzmu, oczywiście nie tylko w Niemczech, choć tragiczna zbrodnia na Żydach miała miejsce na wielką skalę dopiero w latach II wojny światowej.
Reformę rolną pozbawioną charakteru regulacji narodowościowej przeprowadziła republika w Hiszpanii w pierwszej połowie lat trzydziestych. Jej rezultaty zostały częściowo zniekształcone przez kolektywizację wprowadzaną ze względów ideologicznych, częściowo zaś przez reżim Franco. W Hiszpanii nastąpiło ze względów ideologicznych i ekonomicznych rozbicie chłopstwa na obóz konserwatywny, antymieszczański, nacjonalistyczny i antykomunistyczny, który wraz z Kościołem i obszarnikami poparł rebelię Franco, oraz obóz lewicowy, który wraz z robotnikami rolnymi, proletariatem i drobnomieszczaństwem poparł republikę. W tym kraju istniał więc specyficzny problem chłopski, który tylko pod niektórymi względami da się porównać z takim samym problemem w Europie Wschodniej, stanowiącym tam jedną z głównych osi konfliktu społecznego.
Również we Włoszech problem chłopski, wywołany przez brak ziemi i pro-letaryzację wsi, istniał od dawna, zwłaszcza we Włoszech południowych i środkowych, skąd płynął strumień migracyjny ku północnej, uprzemysłowionej części kraju. W początkach okresu międzywojennego próbowano ulżyć chłopom przeprowadzając ograniczone posunięcia (uznanie zaboru nieupra-wianej ziemi należącej do latyfundystów), lecz po przewrocie faszystowskim wielka własność pozostała nienaruszona (należało do niej ok. 20% ziemi).
Wspomniano wyżej o szybkim przyroście ludności w Europie Wschodniej i Południowo-Wschodniej. Na tę część Europy przypadała większość przyrostu ludności na naszym kontynencie. W latach 1920-1939 ludność Europy (bez ZSRR) wzrosła średnio o 16,3%, ale w Albanii o 32,3%, Jugosławii o 31%, Bułgarii o 30%, w Polsce o 29,9%, w Rumunii o 28,2%. Tylko na Węgrzech (14,2%) i w Czechosłowacji (14%) przyrost był niższy od średniej dla całej Europy.
Powyżej 30 urodzeń na 1000 ludności notowano pod koniec dwudziestolecia w ZSRR (najwyższy wskaźnik) i w Rumunii, ponad 20 na 1000 we wszystkich krajach bałkańskich, w Polsce, we Włoszech, Hiszpanii i Portugalii. W krajach rozwiniętych wskaźnik ten nie przekraczał kilkunastu. Na granicy (tuż ponad 20) plasowały się Węgry, Finlandia i Holandia. Warto zauważyć, że około 1930 r. wskaźnik urodzeń był wyższy we wszystkich pra-