Inspiracją do napisania tej książki stała się radiowa transmisja w pewne :dzielne popołudnie Normy, opery Vincenzo Belliniego. Dziękuję Ci, Ben, za c szczęśliwą inspirację.
Jestem Wiatrem, który dmie ponad Morzem;
Jestem Falą Oceanu;
Jestem Szumem morskich Bałwanów;
lestem Bykiem, który stoczył Siedem Walk;
lestem Sępem na Skale;
lestem Promieniem Słońca;
lestem najjaśniejszym z Kwiatów;
lestem walecznym Odyńcem;
lestem Łososiem w Stawie;
lestem Jeziorem na Równinie;
lestem Kunsztem Rzemieślnika;
lestem Słowem Nauki;
lestem Grotem Włóczni w Walce;
lestem bogiem, który stwarza w głowie człowieka Ogień Myśli.
Cto, jeśli nie ja, oświeca Zebranych w górach?
Cto, jeśli nie ja, zna wiek księżyca?
Cto, jeśli nie ja, wskazuje miejsce, gdzie słońce udaje się na spoczynek? Cto prowadzi trzodę z domu boga Tethra?
Do kogo uśmiecha się trzoda boga Tethra?
Cto jest bogiem czyniącym zaklęcia -- zaklinającym bitwy i wiatr?
Pieśń Amairgena Leabhar G ab hala (Księga Podbojów)
Wstęp
Gdyby miała to być akademicka rozprawa, prawdopodobnie zaopatrzyłbym ją w podtytuł „Rozważania wstępne”. Francuski antropolog Claude Levi-Strauss powiedział kiedyś: „Nie ma prawd ostatecznych. Umysł naukowy nie tyle daje prawidłowe odpowiedzi, ile stawia odpowiednie pytania”. Przy próbach odkrycia druidów stawianie odpowiednich pytań staje się bardzo ważne. To, czym jawią się druidzi dla jednej osoby, dla drugiej okazuje się wymysłem. Druidów, ich wierzenia i nauczanie, od szesnastego wieku postrzegano w bardzo różnych perspektywach. Podstawową trudność badawczą stanowi fakt, że żaden z druidów ani życzliwy im współczesny obserwator nie pozostawił pisemnych źródeł, które dostarczyłyby nam wiarygodne informacje na ich temat. Musimy starannie przeszukiwać liczne materiały, by znaleźć odpowiedzi, a rezultat tych poszukiwań, jak sugeruje Levi-Strauss, zależy od postawionych pytań.
Mimo licznych wzmianek o druidach w pismach greckich i łacińskich i mimo zapisów w rodzimych literaturach celtyckich ciągle brak nam odpowiedniej wiedzy. Posiadamy wprawdzie nieco wiarygodnych źródeł greckich, ale większość zapisów klasycznych stanowi antyceltycką propagandę Cesarstwa Rzymskiego. Uczeni skłonni byli uznawać, że materiały te zawierają niekwestionowaną prawdę. Gdy Celtowie zaczęli przelewać swoją wiedzę na papier, byli już chrześcijanami i druidzi w dalszym ciągu mieli „złą prasę”, a ich portret pozostawał wyjątkowo nieobiektywny. A gdy niektórzy siedemnasto- i osiemnastowieczni „dżentelmeni antykwariusze” chcieli ukazać druidów w bardziej życzliwym świetle, narzucili im obraz romantyczny, daleko odbiegający od ich rzeczywistej roli w społeczności celtyckiej.
Dzisiaj większość zapytanych osób potrafiłaby coś powiedzieć na temat druidów. W rzeczy samej, druidzi zajmują jedyne w swoim rodzaju miejsce w folklorze zachodniej Europy i jego odgałęzieniach w Nowym Świecie. Uwiedli wyobraźnię starożytnego świata jak żadna inna grupa i ciągle wywierają ogromny wpływ na życie ezoteryczne we współczesnym świecie. Nora Chadwick, uczona zajmująca się celtologią, tak to określiła: „Fascynacja tym przedmiotem