img482 (3)

img482 (3)



n


Sacrum i profanum



Święty czas i mity


93


gerencjew historię, objawiają one swój głęboki sens jedynie jego ludowi, ludowi, który został przezeń wybrany. Tym samym wydarzenie historyczne zyskuje nowy wymiar — staje się t e o f a n i ą60.

Chrześcijaństwo posuwa się jeszcze dalej w waloryzacji czasu historycznego. Skoro Bóg chrześcijaństwa wcielił się, zatem przyjął historycznie uwarunkowane istnienie 1 u d z -k i e, historię można było uświęcić. Illud tempus, on czas przywoływany przez ewangelie, to określony czas historyczny — czas, w którym Poncjusz Piłat był namiestnikiem Judei, ale on czas został uświęcony przez obecność Chrystusa. Jeśli chrześcijanin naszych czasów ma udział w czasie liturgicznym, to ponownie udaje się w „on czas”, w którym Chrystus żył, umarł i zmartwychwstał, nie chodzi tu już jednak o jakiś czas mityczny, lecz o ów czas, w którym namiestnikiem Judei był Poncjusz Piłat. Kalendarz sakralny także dla chrześcijan stale na nowo powtarza te same wydarzenia życia Chrystusa, ale odegrały się one w historii, nie u Początku czasu, nie u „Pra-początku”. (Owszem, także dla chrześcijanina czas zaczyna się na nowo wraz z Narodzeniem Chrystusa, albowiem Wcielenie zmienia sytuację człowieka w Kosmosie.) Tym samym historia objawia się jako nowy wymiar obecności Boga w świecie. Historia staje się historią święt ą, jaką była — choć w perspektywie mitycznej — w religiach pierwotnych i archaicznych61.

W ten oto sposób chrześcijaństwo prowadzi do teologii, nie do filozofii historii. Albowiem

60    Jeśli chodzi o waloryzację historii przez judaizm, zwłaszcza zaś u proroków, zob. Eliade, Mit wiecznego powrotu [dz. cyt., s. 115 i nast. — przyp. tłum.].

61    Por. Eliade, Obrazy i symbole [dz. cyt., s. 177 i nast.

— przyp. tłum.].

ingerencje Boga w historię, a przede wszystkim Wcielenie w historyczną osobę Jezusa Chrystusa, mają cel ponadhistoryczny — zbawienie człowieka.

Hegel na nowo podejmuje ideologię judeochrześ-cijańską, zwraca się ku historii powszechnej w jej całkowitości: duch powszechny objawia się stale w wydarzeniach historycznych i tyłków nich. Historia w swej całkowitości staje się więc teofanią; wszystko, co wydarzyło się w historii, m u -siało się wydarzyć w taki właśnie sposób, ponieważ duch powszechny tak tego chciał. Tak oto została otwarta droga dla różnych form filozofii historycystycznych XX wieku. Tu nasze studium dobiega kresu, ponieważ wszystkie te nowe waloryzacje czasu i historii to kwestie należące do historii filozofii. Trzeba tu tylko jeszcze powiedzieć, że ów historycyzm stanowi produkt rozkładu chrześcijaństwa: przyznaje on wydarzeniu historycznemu decydujące znaczenie (idea pochodzenia chrześcijańskiego), ale przyznaje je wydarzeniu historycznemu jako takie-m u, odmawia mu bowiem wszelkiej możliwości objawienia sensu soteriologicznego, transhistorycznego62.

Jeśli chodzi o pojęcia czasu pojawiające się u pewnych filozofów historycystycznych i egzystencjalnych, należałoby być może zwrócić uwagę na jedną sprawę: mimo że czas nie jest już przedstawiany jako „koło”, to jednak również w tych współczesnych filozofiach otrzymuje on ten sam przeraźliwy aspekt, jaki w filozofiach indyjskich i greckich przysługiwał Wiecznemu Powrotowi. Ostatecznie zdesakralizowany, czas jawi SIę jako chwiejne i ulotne trwanie, nieustannie wiodą-Ce ku śmierci.

6' Jeśli chodzi o trudności związane z historycyzmem, zob. ,‘adc, Mit wiecznego powrotu [dz. cyt., s. 160 i nast. — przyp.

tllln-ł 1


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
img468 (7) 64 Sacrum i profanum T Święty czas i mity 65 to symbolizowało powrót Kosmosu w stan Chaos
img474 (5) 76 Sacrum i profanum Święty czas i mity 77 Ba, z pewnego punktu widzenia można
img480 (4) 88 Sacrum i profanum Święty czas i mity 89 a jednocześnie jego ontologiczne pra
img469 (5) 66 Sacrum i profanum r 67 Święty czas i mity niem wydarzenia mitycznego (a
46596 img541 (2) 208 Sacrum i profanum Czas świąteczny i struktura świąt ...    69 St
img464 (7) 56 Sacrum i profanum bez końca. Można by powiedzieć, że czas ów nie „przebiega”, nie stan
24252 img467 (7) 62 Sacrum i profantim u początku czasu, i n principio. Czas rodzi się w chwili, gdy
img464 (7) 56 Sacrum i profanum bez końca. Można by powiedzieć, że czas ów nie „przebiega”, nie stan

więcej podobnych podstron