140 Sacrum i profanum
dualnej, społecznej i kosmicznej. U Omahów na przykład wieś dzieli się na dwie połowy określane mianem Nieba i Ziemi. Małżeństwa można zawierać tylko między tymi dwiema egzogamicznymi częściami
— każde z nich powtarza pierwotne hierós gamos
— zjednoczenie Nieba i Ziemi 1.
Te homologie antropokosmiczne, zwłaszcza zaś wynikająca z nich sakramentalizacja życia fizjologicznego, zachowały siłę witalną aż do etapu religii rozwiniętych. Wystarczy, że podamy tu tylko jeden przykład: zjednoczenie seksualne jako rytuał zdobyło wielkie znaczenie w tantryzmie indyjskim2. W tym wypadku Indie wyraźnie nam pokazują, w jaki sposób akt fizjologiczny może zostać przemieniony w rytuał, i w jaki sposób po upływie epoki rytualnej może zostać przewartościowany i stać się „techniką mistyczną”. W końcu w tantryzmie kobieta uosabia Prak-riti (naturę) i kosmiczną boginię Siakti, mężczyzna zaś to uosobienie Siwy utożsamianego z czystym, nieruchomym, pogodnym duchem. Zjednoczenie seksualne (maithuna) to przede wszystkim akt zintegrowania tych dwóch zasad kosmicznych: kosmicznej energii natury i ducha. Pewien tekst tantrycki ujmuje to w taki oto sposób: „Prawdziwe zjednoczenie płciowe to zjednoczenie najwyższej Siakti z duchem (atman)-, wszystkie inne to tylko związki cielesne z kobietą” (Kularnawatantra V, 111-112). A więc nie chodzi tu już o akt fizjologiczny, lecz o rytuał mistyczny; partnerzy uczestniczący w tym akcie nie są już istotami ludzkimi, są bowiem „uwolnieni”,
Egzystencja czowieka i uświęcenie życia
141
są wolni jak bogowie. Teksty tantryckie stale podkreślają, że chodzi tu o przemienienie przeżycia fizycznego. „Za sprawą tych samych aktów, z powodu których inni ludzie smażą się miliony lat w piekle, jogin osiąga wieczne zbawienie”105. Już Brihadaran-jaka (V, 14, 8) wyjaśniała: „Niezależnie od tego, jaki grzech zdaje się popełniać człowiek wiedzący, jest on nieskalany, czysty, nie starzeje się, nie podlega śmierci”. Innymi słowy: „człowiek wiedzący” dysponuje całkiem innym rodzajem przeżywania niż człowiek świecki.
A więc każde przeżycie ludzkie może zostać przemienione, może być przeżywane na innej płaszczyźnie
— nadludzkiej.
Przykład indyjski pokazuje nam, że sakramentali-zacja narządów fizycznych i życia fizjologicznego
— fakt bogato poświadczony już na wszystkich archaicznych etapach rozwoju kulturowego — mogą osiągnąć wysoce „wyrafinowaną” formę mistyczną. Przewartościowanie seksualności i uczynienie z niej środka uczestniczenia w sacrum (lub, jak w Indiach, środka służącego osiągnięciu nadludzkiego stanu wolności absolutnej) nie jest jednak zabiegiem całkiem bezpiecznym. A więc na przykład w Indiach tantryzm przyczynił się do powstania ceremonii niedorzecznych, okrutnych. W świecie pierwotnym rytualnej seksualności często towarzyszą formy orgiastyczne. Mimo to przytoczony przykład zachowuje sugestyw-ność, objawia nam bowiem przeżycie niedostępne zdesakralizowanemu społeczeństwu — uświęcone życie seksualne. 3 4
1
Zob. Muller, Die blaue Htitte, dz. cyt., s. 115 i nast.
Późna braministyczna reforma religijna (rozpowszechniona około 700 roku po Ch. przede wszystkim w Bengalu), która w sposób mistyczny wyniosła Siwę i bóstwa żeńskie do rangi często okrutnych, rozkiełznanych seksualnie aktów kultowych.
105 Jeśli chodzi o teksty, zob. Eliade, Joga. Nieśmiertelność
wolność, przełoży! Bolesław Baranowski, opracował Tomasz Ruciński. PWN, Warszawa 1984, s. 265-279, 412-414.