12 ŚREDNIOWIECZNA PIEŚŃ RELIGIJNA POLSKA
Prze szwę świętą siedm godzin umęczenia twego,
30 Jiż, Chryste, wspominamy z nabożstwa naszego; Racz nam użyczyć zbawienia, bydlenia dobrego,
A po śmierci domieści nas stadła niebieskiego.
Daj na śmiertnej pościeli pomnieć twoją mękę,
Naszę duszę polecić Occu Bogu w rękę;
35 Tego świata jimienio, śrzebro, złoto, drogie kamienie, By się nam nie słodziło tego czasu. Amen.
1.3 JEZUSA JUDASZ PRZEDAŁ ZA PIENIĄDZE NĘDZNE
Pieśń znana jest również pod tytułem: Żoltarz Jezusów czyli piątnaście rozmyślenia o Bożym umęczeniu. Autorem tekstu jest Ładysław z Gielniowa. Pisze o tym Jan z Komorowa: Memoriale Ordinis Fratrum Minorumy wyd. K. Liske i A. Lorkiewicz, Monu-menta Poloniae Historica, t. V: Warszawa 1961, s. 258 i 292. Pieśń miała być ułożona w roku 1488.
Stanisław Dobrzycki twierdził, że Żoltarz jest przekładem pieśni czeskiej Jeżise Jidaś prodal za penize nuzne (Prace Filologiczne, t. V: 1899, z. 3, s. 977—985). Autorstwa Ładysława z Gielniowa bronił Aleksander Bruckner dowodząc, że Czesi przełożyli pieśń polską na przełomie XV i XVI w. i wcielili ją do swoich kancjonałów (rec.: «Kwartalnik Iiistoryczny» R. XIY: 1900, s. 653).
w. 29 prze szwę, świętą siedm godzin — przez wszystkie siedem godzin, odpowiadającym godzinom kanonicznym brewiarza, w. 30 jiż — które; s nabożstwa — z nabożności. w. 31 bydlenia dobrego — dobrego pobytu na ziemi, w. 32 domieści nas stadia niebieskiego — doprowadź nas do nieba.
w. 33 na śmiertnej pościeli — tj. na łożu śmierci; pomnieć — pamiętać.
w. 35 jimienie — mienie, skarby.
w. 36 — byśmy się nim wówczas nie delektowali.
Zachowały się trzy redakcje średniowieczne pieśni. Podstawą obecnego wydania jest odpis z końca XV w. w Tekach Erzepkiego, złożonych w Bibliotece Baczyńskich w Poznaniu, sygn. 1276 ńr 2, s. 2—3 verso.
Poprzednie wydanie: Polskie pieśni pasyjne, s. 103—105 (tamże, s. 100—111, inne redakcje średniowieczne utworu).
Jezusa Judasz przedał za pieniądze nędzne,
Bog Ociec Syna wydał na zbawienie duszne;
Jezus kiedy wieczerzał, swe ciało rozdawał,
Apostoły swe smętne swoją krwią napawał.
5 Jezus w; ogrodek wstąpił <z> swymi miłosniki,
Trzykroć sie Oćcu modlił za wszytki grzeszniki; Krwawy pot s niego płynął dla boju silnego,
Duszo miła, oglądaj miłośnika twego.
Jezusa miłosnego gdy Żydowie jęli,
10 Baranka niewinnego rwali i targali; >
Opak ręce związali Panu niebieskiemu,
Pędem rychłym bieżeli do miasta świątego.
Jezus jest policzek wziął u Annasza wielki,
Do Kaifasza posłań, a tamo jest uplwan;
15 Oczy mu zawiązali Żydowie okrutni,
Poszyjki mu dawali, w lice jego bili.
1.3 JEZUSA JUDASZ PRZEDAŁ ZA PIENIĄDZE NĘDZNE w. 2 duszny — dotyczący duszy.
w. 5 w ogrodek — do ogrodu, tj. do ogrojca; miłosniki — tu: wyznawcy, miłujący Chrystusa, w. 7 boj — lęk.
w. 9 miłosnego — umiłowanego; jęli — tj. schwytali, w. 11 opak — z tyłu.
w. 12 miasta świątego — świętego miasta, tj. do Jerozolimy, w. 13 Annasz — wysoki kapłan żydowski, w. 14 Kajfasz — arcykapłan żydowski, zięć i następca Annasza.
w. 16 poszyjki — uderzenia w szyję.